Wrocławski sąd wydając dzisiaj wyrok na księdza Pawła K. uznał, że jest on winny zarzutów stawianych mu przez prokuraturę. Za wykorzystywanie seksualne nieletnich i posiadanie dziecięcej pornografii duchowny ma trafić na siedem lat do więzienia.
Został zatrzymany pod koniec 2012 roku w hotelu Wrocław, gdzie zameldował się ze swoim gościem, 13-letnim chłopcem. Wtedy obsługa hotelu wezwała policję.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz
Ksiądz K. jeszcze do 2009 roku mieszkał i pełnił kapłańską posługę w Bydgoszczy, na osiedlu Wyżyny. Uczył religii w jednym z bydgoskich gimnazjów. Rok później został skazany prawomocnym wyrokiem (rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat) za posiadanie dziecięcej pornografii. Wrocławska kuria zawiesiła go wtedy w posłudze kapłańskiej i odesłała do Domu Księży Emerytów. Dowodem w drugim procesie, związanym z zatrzymaniem we wrocławskim hotelu, był m.in. pendrive z materiałami przedstawiającymi dziecięcą pornografię.
W sprawie skazanego dzisiaj księdza wypowiedzieli się już duchowni z Archidiecezji Wrocławskiej.- W związku z ogłoszonym dziś wyrokiem skazującym w sprawie przeciwko Pawłowi K., Kuria Metropolitalna Wrocławska informuje, iż ksiądz ten został ukarany najwyższą z możliwych kar, jakie biskup może nałożyć na duchownego tj. karą suspensy, czyli zakazem wykonywania wszelkich aktów władzy święceń oraz noszenia stroju duchownego - mówi Ks. dr Rafał Kowalski, rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej. - Została także wszczęta procedura związana z osądzeniem Pawła K. przez odpowiedni Trybunał Kościelny, która może zakończyć się wydaleniem ze stanu duchownego.
"Raz jeszcze wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu czynów popełnionych przez duchownego. Trudno znaleźć odpowiednie słowa, by wyrazić ból i współczucie ofiarom. W modlitwie przed Bogiem będziemy prosić o naprawę powstałego zła i zaleczenie ran tych, którzy zostali dotknięci cierpieniem." - to część oświadczenia wrocławskiej kurii.
Czytaj e-wydanie »