
Toruń
Zakaz posiadania zwierząt przez pięć lat, tysiąc złotych nawiązki na rzecz Fundacji Animals, karę 10 miesięcy ograniczenia wolności polegającą na 30 godzinach prac społecznych - to wyrok, który usłyszała kolejna osoba znęcająca się nad zwierzętami.
Dodatkowo sąd zadecydował, że ofiary nie wrócą do swojego kata.

Toruń
Kolejna osoba, która stanęła przez toruńskim sądem, musiała zapłacić 700 złotych. Sprawę warunkowo umorzono na rok próby.
Oznacza to,że sprawca przyznał się do zarzucanego mu czynu. Jeżeli w ciągu roku znów popełni przestępstwo, umorzenie zostanie anulowane.

Toruń
Karę dziewięciu miesięcy ograniczenia wolności polegającą na wykonaniu 20 godzin prac społecznych i 200 złotych grzywny - to kolejny wyrok, który zapadł w Toruniu.
Dodatkowo sąd zadecydował o tym, że zwierzę nie wróci już do swojego oprawcy, który się nad nim znęcał.

Bydgoszcz
Przed bydgoskich sądem wciąż toczy się sprawa Izabeli i Romana G., którzy prowadzili hodowlę psów i kotów w Dobrczu.
W 2016 roku Pogotowie dla Zwierząt odebrało stamtąd aż 170 zwierząt, które żyły w strasznych warunkach. Były chore, brudne, poranione.
Decyzją sądu właściciele hodowli spędzili pięć miesięcy w areszcie. Teraz czekają na wyrok. Usłyszeli 28 zarzutów i grozi im osiem lat więzienia, ponieważ są oskarżeni także o oszustwa.