Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrwa w środku pola? Gancarczyk odchodzi z Chojniczanki, Popović z Olimpii

Tomasz Malinowski
Słoweniec Denis Popović  na  krajowych boiskach notuje systematyczny rozwój kariery. Udany sezon w barwach Olimpii nie uszedł więc uwadze  włodarzy krakowskiej Wisły.
Słoweniec Denis Popović na krajowych boiskach notuje systematyczny rozwój kariery. Udany sezon w barwach Olimpii nie uszedł więc uwadze włodarzy krakowskiej Wisły. Fot. Paweł Skraba
W nadchodzących rozgrywkach nie zobaczymy Marka Gancarczyka, skrzydłowego "Chojny" i Denisa Popovica, dyspozytora gry jedenastki z Grudziądza.

Rzecz najistotniejsza: ani włodarze Chojniczanki, tym bardziej też Olimpii nie chcieli rezygnować z usług tych graczy. Bez dwóch zdań - kluczowych dla swoich drużyn. - Pozostanie Marka na kolejny sezon potraktowaliśmy w klubie wręcz priorytetowo. Przedstawiliśmy mu nowy kontrakt, wychodzący na przeciw jego oczekiwaniom - zarzeka się Jarosław Klauzo, wiceprezes Chojniczanki. - Do sfinalizowania umowy jednak nie doszło. Wiadomo mi tylko, że piłkarz podejmując taką decyzję kierował się względami osobistymi. Zamierza bowiem znaleźć sobie klub bliżej domu rodzinnego (Oława- przy. T.M.).
W przypadku Popovica ciśnie się na usta przysłowie: "Do trzech razy sztuka". Playmeker Olimpii pojawił się w Grudziądzu na początku minionego sezonu. I z miejsca stał się nie tylko głównym architektem gry swego zespołu, także idolem kibiców. Prezentował stabilną formę, więc koledzy mogli liczyć, że właśnie ze strony Słoweńca zasilani będą dobrymi, otwierającymi podaniami. I tak było w rzeczywistości, o czym dowodzą indywidualne statystyki Denisa. Środkowy pomocnik potrafił także wykorzystać umiejętność uderzenia ze stałego fragmentu.

Awans do ekstraklasy był więc dla 25-latka z NK Celje kwestią tylko czasu. Po piłkarza siegnęła krakowska Wisła, a stało się to po odejściu Semira Stilica. Popović już dwukrotnie przymierzany był do ekipy "Białej Gwiazdy", ale ten transfer odkładano, bo krakowianie zatrudnili Bośniaka. A że miał w kontrakcie stosowny zapis o odejściu do wyższej klasy, menedżer piłkarza dopiął swego.

Więcej o sprawie w piątkowej "Gazecie Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska