Rowerowe Kujawsko-Pomorskie sezon 2 odcinek 4:

- Na Wyspie Świętej Barbary będą nowe drzewa, krzewy i łąki kwietne. Będzie również wizualne i dźwiękowe podkreślenie lokalizacji 18 południka, który przecina wyspę - poinformował w mediach społecznościowych Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy.
Jeszcze kilkanaście lat temu wyspa była zadrzewiona, ale stan zieleni systematycznie się pogarszał. Teraz pozostały na niej tylko dwa drzewa, z tego jedno uschło i będzie wycięte, o uratowanie drugiego trwa cały czas walka. Ponowne, skuteczne zadrzewienie będzie więc jednym z trudniejszych wyzwań przy rewitalizacji tego miejsca.
Michał Sztybel zdradził również, że na wyspę będzie można podpłynąć i przy niej zacumować, ale to według założeń nie ma być miejsce masowego dostępu (a więc wejście od strony lądu będzie raczej niemożliwe, chyba że okazjonalnie).
To Cię może też zainteresować
- Fotowoltaika w Bydgoszczy. Spada zainteresowanie panelami, ale do czasu
- Kładka Kiepury prowadząca na bydgoską Wyspę Młyńską jest w kiepskim stanie
- Ceny węgla w regionie szaleją. Tona powyżej 3 tysięcy złotych to szok dla kupujących
- Ile zarabiają posłowie? Parlamentarzyści z okręgu bydgoskiego pokazali oświadczenia
- Przetarg prowadzony jest w trybie projektuj i buduj, więc efekty powinniśmy widzieć po około dwóch latach, najpierw projektowanie na podstawie koncepcji z uzgodnionej z służbami konserwatorskimi i Radą ds. Estetyki Miasta - informuje Michał Sztybel.
Zagospodarowanie Wyspy św. Barbary jest tylko jednym z elementów większego projektu polegającego na rewitalizacji bulwarów i nabrzeży Brdy, obejmującej przebudowę umocnień, zagospodarowanie terenu nadrzecznego rzeki Brdy z towarzyszącą infrastrukturą. Zadanie polega na wykonaniu dokumentacji projektowej oraz robót budowlanych obejmujących zagospodarowanie Wyspy Świętej Barbary (zgodnie z koncepcją programowo-przestrzenną opracowaną w marcu 2021 roku przez Pracownię Architektury STUDIUM), w tym wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej wraz z uzyskaniem niezbędnych pozwoleń. Wykonawca będzie miał rok od daty zawarcia umowy na wywiązanie się z zadania.
Więcej na ten temat pisaliśmy tu: