Uczniowie szkoły specjalnej dzięki pomocy nauczycieli mają okazję uczestniczyć w wielu interesujących projektach. Mogą rozwijać swoje pasje, pokazać swoje zdolności szerszemu gronu mieszkańców. - Od kilku dni w Brodnickim Domu Kultury można oglądać prace uczniów naszej szkoły. Być może nie są one dziełami sztuki, jednak sam fakt jest dla naszych uczniów dużym wydarzeniem. Jest to formą nagrody dla nich za pracę, jaką wykonali - mówi Jolanta Król, nauczycielka i bibliotekarka ZSS.
W holu BDK-u można podziwiać prace wykonane podczas dwóch konkursów przeprowadzonych w szkole. Pierwsze zostały wykonane na konkurs plastyczny pod hasłem "Mój ulubiony bohater bajkowy". Przeprowadzony został przez panią Jolantę.
- Uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum z umiarkowanym lub znacznym upośledzeniem umysłowym, z tzw. klas życia wykonali różnymi technikami plastycznymi prace, w których przedstawili bohaterów ulubionych bajek - mówi organizatorka.
Drugi konkurs prowadziła Iwona Cegłowska, nauczyciel informatyki. Uczniowie na jej zajęciach wykonywali (z pomocą nauczycielki) rysunki na temat: "Moje miasto - Brodnica". Najładniejsze prace (w programie Paint) wydrukowano i wystawiono.
Prace można oglądać w domu kultury do 20 marca. - Planujemy, aby takie wystawy odbywały się cykliczne. Rysunki naszych uczniów są warte obejrzenia. Najbliższa wystawa będzie poświęcona świętom Wielkanocnym i pisankom - dodaje Jolanta Król.
Uczniowie i nauczyciele nie ograniczają się tylko do zabawy. Ważnym wydarzeniem w życiu szkoły było przeprowadzenie akcji zbierania żywności dla psów ze schroniska. Akcją zajęła się m.in. Iwona Zarębska, nauczyciel języka polskiego. - Całą akcję poprzedziło zorganizowane przez nas przedstawienie pt.: "Kłopoty Burka z podwórka", w którym zagrali uczniowie z różnych klas. W akcji zbierania żywności wzięli udział uczniowie oraz nauczyciele. Celem akcji była pomoc schronisku oraz zwrócenie uczniom uwagi na problem głodnych zwierząt w czasie zimy. W sumie zebrano 26 kg żywności, w tym 15 kg kaszy, 4 kg ryżu i 7 kg makaronu - mówi pani Jolanta.