Idea jest prosta - w dobie społeczeństwa informacyjnego, gdy internet trafia niemal pod każdą strzechę, mieszkańcy powinni mieć możliwość dostępu do danych związanych z nieruchomościami w powiecie. I mają, bo powstała dla nich mapa ewidencji gruntów i budynków, do której dostęp ma każdy zainteresowany, i to za darmo. Mapa jest bardzo aktualna, w ciągu doby następuje kopiowanie danych.
Z satelity
- W pierwszym kwartale chcemy dołączyć do tego zdjęcia satelitarne, ale te nie będą świeże, tylko sprzed dwóch, trzech lat - zapowiada Kazimierz Wycinka, dyrektor wydziału geodezji w starostwie. - W przyszłości będzie także można obejrzeć uzbrojenie terenu.
Na mapie wyświetlą się działki, domy, użytki rolne, a przy tym wszelkie potrzebne informacje - czego wymaga teren, czy są ustalone granice, czyją jest własnością.
Łatwy dostęp
Nikt nie dyskutuje, czy była taka potrzeba, bo jest oczywiste, że trzeba było to zrobić. Zaczęło się od tworzenia bazy pod koniec 1999 r. Prace kosztowały 2,5 mln zł.
Korzystanie z mapy nie jest kłopotliwe, trzeba tylko wejść na stronę internetową starostwa, a szybkość ładowania danych jest zapewniona dzięki dobremu serwerowi, którym dysponuje geodezja.
Zanim więc zdecydujemy się na kupno kawałka ziemi czy budynku w powiecie, warto się przekonać, czy to dobry interes i czy czeka nas więcej kłopotu niż przyjemności.