Pani Wanda Ejzenhart ma 66 lat. Od dawna choruje, miewa stany depresyjne, nasilające się w okresach jesiennych i wiosennych, dlatego jest pod opieką lekarza specjalisty. Ma kochającą rodzinę, męża, dzieci, wnuki.
- Ostatnio, być może z powodu wiosennego przesilenia, mama czuła się gorzej - mówi córka pani Wandy. - Nie chciała wychodzić z domu, choć słońce zwykle dobrze na nią wpływa. W cieplejsze dni
_wolała posiedzieć na balkonie
W poniedziałek, 3 kwietnia, mąż pani Wandy namówił ją na wyjście z domu. Miała iść na spacer. Sam w tym czasie pojechał na działkę. Kiedy wrócił wieczorem, żony nie było. Nie ma jej do dziś. - Moja siostra kontaktowała się z mamą w poniedziałek koło godziny 11.00. Ja byłam u niej o 16,00, lecz w mieszkaniu nikogo nie zastałam - mówi córka.
Zdaniem zięcia pani Wanda jest bardzo dobrym, wrażliwym człowiekiem, nieco nadmiernie przejmującym się losem innych, nawet obcych ludzi. Niewykluczone, że właśnie te cechy przyczyniły się w przeszłości do rozwoju choroby, której objawy nie są stanem ciągłym. Bywają długie okresy, gdy pani Wanda czuje się naprawdę dobrze. Przez trzy lata zajmowała się swoim wnuczkiem i robiła to we wspaniały sposób.
Co mogło stać się ze starszą panią? - _Jeszcze w poniedziałek zaginięcie mamy zgłosiliśmy na policji - mówi zięć. - Wcześniej kontaktowaliśmy się ze wszystkimi krewnymi, znajomymi, którzy tylko przyszli nam do głowy. Pojechaliśmy na cmentarz do Brześcia Kujawskiego, gdzie leżą siostra teściowe i jej matka. Nie znaleźliśmy jednak jakiegokolwiek śladu świadczącego, że odwiedziła to miejsce.
W dniu zaginięcia
pani Wanda była ubrana w zieloną kurtkę o jasnym odcieniu i czarne półbuty. Mogła mieć jakąś czapkę czy beret. Wzięła z sobą jedynie dowód osobisty, pieniądze zostawiła w domu.
Osoby, które po 3 kwietnia widziały panią Wandę, proszone są o kontakt z włocławską komendą policji, tel. 0-54 237-50-25 lub 997.
Wyszła, nie wróciła...
BARBARA SZMEJTER

Mieszkanka ulicy Reja, miewająca stany depresyjne, wyszła w poniedziałek na spacer. Do tej pory nie dała znaku życia. Bliscy nie wiedzą już, gdzie jej szukać.