https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyszli z domów

Beata Korzeniewska.
Osoby na wózkach oraz ich zdrowi koledzy spotkali się na happeningu, który odbył się na Wielkich Garbarach.

     W sobotnie popołudnie zabrali się tam członkowie Fundacji Aktywnej Rehabilitacji i ich sympatycy. Pokazali jak na co dzień radzą sobie z pokonywaniem barier, uprawiają sport i jak się bawią. - Osoba na wózku ma prawo żyć jak każdy inny człowiek - mówi 30-letni Krzysztof Kranz z Fundacji, który sam jeździ na wózku. - 13 lat temu skoczyłem do wody na tzw. główkę. Wtedy myślałem, że to koniec. Dziś pomagam innym.
     _Pełnosprawni mieli okazję przekonać się jak wygląda życie na wózku. Odważyło się niewielu. - _To świat z zupełnie innej perspektywy
- uśmiecha się Krzysztof. - Chcieliśmy pokazać, że nawet drobny próg, którego osoba zdrowa nie zauważa, może okazać się poważna barierą dla niepełnosprawnego.
     **_Wózek jak but
     Nie wszystkie przeszkody można pokonać na zwykłym wózku, dlatego członkowie fundacji korzystają z tzw. wózków aktywnych. - _Są lekkie i zwrotne
- tłumaczy Krzysztof. - Każdy z nich jest dopasowywany indywidualnie do potrzeb. Z wózkiem jest tak, jak z butem - musi dobrze leżeć.
     _Impreza miała zaktywizować toruńskich niepełnosprawnych. Nie wiadomo ilu mieszkańców porusza się na wózkach. - _To są setki ludzi, tylko ich nie widać, bo siedzą zamknięci w domach.__Z powodzeniem działamy w Bydgoszczy, tu dopiero zaczynamy
- mówi Kranz. - Jesteśmy tu po to, by pokazać wszystkim, że na wózku można i warto żyć.
     _W Toruniu wciąż znajdziemy sporo miejsc, które stanowią poważne przeszkody dla niepełnosprawnych
. - Do mojej przychodni mogę wejść tylko na parter, wyżej już nie - mówi 51 - letni Marek Czukiewski, niepełnosprawny z Torunia. - Do siedziby NFZ przy Grudziądzkiej na wózku wjedzie się tylko do kantorka. W wielu miejscach, choć są windy, trzeba najpierw dzwonić i prosić żeby szedł ktoś z obsługi.
     **Bariery na Starówce
     Jedna wielką barierą dla osób na wózku jest Starówka. - _Chociażby zejście do małych pubów
- opowiada Krzysztof. - _Nie można tam nic zrobić, bo nie pozwalają na to względy architektoniczne.
     _Kolejna impreza, tym razem pod hasłem "Bezpieczne wakacje" już 4 czerwca. Fundacja organizuje ją wspólnie z młodzieżą z IV LO na ul. Warszawskiej. Serdecznie zapraszamy!
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska