Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyższa płaca minimalna? Tylko na papierze...

Sławomir Bobbe
W bydgoskim ratuszu porządku nie pilnują już ochroniarze zatrudniani przez zewnętrzne firmy tylko funkcjonariusze straży miejskiej
W bydgoskim ratuszu porządku nie pilnują już ochroniarze zatrudniani przez zewnętrzne firmy tylko funkcjonariusze straży miejskiej Filip Kowalkowski/Polska Press
- Niby zarabiamy minimum 13 złotych za godzinę, ale tak naprawdę w naszej sytuacji wiele się nie zmieniło, to podwyżka na papierze - mówi ochroniarz.

Od stycznia zmieniły się przepisy - minimalna pensja to teraz 2 tysiące złotych, pracownik nie może zarabiać też mniej niż 13 złotych na godzinę, także w przypadku umów - zleceń. Dla wielu osób zatrudnionych w ochronie mienia, a jest ich w całej Polsce ponad 300 tysięcy, zmiana to oznaczała w wielu wypadkach nawet 100 procent podwyżki. Niestety - dla wielu była to podwyżka „na papierze”.

Nie dopłaci do interesu

- Jeszcze w zeszłym roku miałem 5,5 złotego za godzinę. Teraz mam niby 13 złotych, tak jest w papierach. Tyle, że mój szef powiedział wprost - podpisujesz umowę, że pracujesz 100 godzin i płacę ci 13 złotych. Faktycznie jednak pracuję 180 godzin, tyle, że te 80 godzin nie jest ewidencjonowanych - opisuje jeden z ochroniarzy zatrudnionych w prywatnej firmie. - Szef powiedział, że mogę jej nie podpisać, ale wtedy się pożegnamy. I nie dlatego, że źle pracuję, tylko dlatego, że jemu też płacą mało, a do interesu dopłacał nie będzie. Ale nie narzekam, teraz i tak mam ponad 7 złotych za godzinę, więc lepiej niż rok temu.

Jedni mają dom o wartości miliona złotych, inni nie są posiadaczami nawet małej kawalerki. Ile zarobili w 2016 roku posłowie wybrani w okręgu bydgoskim, jakie zgromadzili majątki? Zaglądamy do oświadczeń majątkowych.

Portfele i auta bydgoskich posłów. Zaglądamy do oświadczeń majątkowych

Duże firmy raczej poważnie podeszły do zmiany przepisów, ciągle są kontrolowane i walczą o zlecenia w przetargach. Gdyby wyszło na jaw, że oszukują, mogliby stracić poważnych klientów. Także dotacje z PFRON na zatrudnienie osób z grupami inwalidzkimi.

Urzędy ustawiają rynek

- Ale małe firmy, które muszą czymś walczyć na rynku, walczą ceną. Ich pracownicy zarabiają grosze - mówi nam pracownik ochrony. - Chociaż, w Bydgoszczy w ochronie też można zarobić porządnie, koledzy chroniący JFTC mają 2500 złotych, ale oni mają też określone kwalifikacje, to nie jest zwykłe siedzenie na dyżurce.

Niestety, niektóre urzędy państwowe - a to właśnie z sektora publicznego pochodzi zdecydowana większość zleceń dla firm zajmujących się ochroną - tak konstruują zamówienia przetargowe, że z góry skazują pracowników na głodowe pensje. Potwierdziła to zeszłoroczna kontrola NIK.

Jak to wygląda w Bydgoszczy? Ile jest skłonny zapłacić za ochronę urząd wojewódzki, od rzecznika nie udało nam się dowiedzieć. Z usług prywatnych firm zrezygnował z kolei bydgoski ratusz.

Jako że wprowadzono minimalną stawkę 13 złotych, rozliczać się z czasu pracy muszą także zleceniobiorcy

- Od lutego 2016 roku mamy podpisane porozumienie ze Strażą Miejską, na podstawie którego pracownicy SM wypełniają zadania z zakresu ochrony i monitoringu obiektów Urzędu Miasta Bydgoszczy. W związku z tym, nie ogłaszaliśmy żadnego przetargu ani w tym ani w zeszłym roku - przekazała nam Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

Tysiące sprawdzonych

Tymczasem w czasie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy (było ich w tym roku już 270), inspektorzy przyjrzeli się umowom 3342 zleceniobiorców. Najwięcej nieprawidłowości znaleźli w przetwórstwie, handlu i właśnie w usługach administrowania (czyli ochronie). Choć nie było ich tak dużo.

- Inspektorzy sporo zastrzeżeń mieli do ewidencjonowania czasu pracy. Jako że wprowadzono minimalną stawkę 13 złotych za godzinę pracy, rozliczać się z czasu pracy muszą również zleceniobiorcy - podkreśla Wojciech Szota, zastępca OIP ds. Prawno-Organizacyjnych.

Jaka stawka? Zarobki w ochronie

  • Od stycznia 2017 roku minimalna stawka za godzinę pracy (także zlecenia) to 13 złotych brutto.
  • Aby tyle zapłacić pracownikowi (zleceniobiorcy), firma ochroniarska musi „dorzucić” do tej sumy ZUS i inne składki, więc koszt pracy dla niej to minimum 17 zł.
  • Jeśli w przetargu ustalona jest cena za godzinę pracy poniżej 17 złotych, czyni to wykonanie zlecenia nieopłacalnym dla firm.
  • Często kosztami obciążani są wtedy sami pracownicy, którzy nie dostają wymaganej prawem minimalnej kwoty wynagrodzenia.

Zobacz również:

Bydgoscy radni złożyli oświadczenia majątkowe za 2016 rok. Muszą w nich wskazać, m.in., składniki mienia ruchomego powyżej 10 tysięcy złotych - w tym samochody i motocykle. Jak się okazuje, niektórzy są wierni jednej marce, inni to prawdziwi fascynaci zabytkowej motoryzacji.

Samochody (i motocykle) bydgoskich radnych [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]

Polub "Express" na Facebooku

Bydgoszcz dawniej i dziś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wyższa płaca minimalna? Tylko na papierze... - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska