Trzy nowe programy
aktywizujące dla powiatu brodnickiego przekazano do Ministra Pracy i Polityki Społecznej .
- Pomimo że przedsiębiorstwa działające w powiecie są w relatywnie dobrej kondycji i tylko w jednym - "Polmo" w Brodnicy - zasygnalizowano dotychczas zamiar zwolnień grupowych, to w okresie ostatnich czterech miesięcy liczba bezrobotnych w powiecie brodnickim wzrosła o 1200 osób. Oceniając sytuację na rynku pracy trzeba uwzględnić ograniczenia w zatrudnieniu w sąsiedztwie powiatu, m.in. w Toruńskiej Strefie Ekonomicznej, w Kurzętniku - informuje Adam Lewicki, dyrektor PUP w Brodnicy.
Reakcją na zagrożenie
recesją na rynku pracy jest bezprecedensowa, jak mówi dyrektor PUP, decyzja o zaangażowaniu już w I kwartale br. 70 proc. środków funduszu pracy na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Pieniądze przeznaczono na finansowanie straży i rozwoju przedsiębiorczości, głównie mikro-przedsiębiorczości, która jest wizytówką powiatu .
Już w pierwszym kwartale PUP w Brodnicy zgłosił do Ministra Pracy i Polityki Społecznej trzy programy przeciwdziałające bezrobociu. Ich realizacja pozwoli objąć pomocą 285 osób .
- Zewnętrzna ocena wydawanych przez PUP środków, konkretne efekty, czyli duży wskaźnik zatrudnienia na stałe osób objętych programami, każe spodziewać się, że nowe projekty zostaną zaakceptowane przez MPiPS, co dla powiatu brodnickiego dałoby dodatkowe 2 miliony 700 tysięcy złotych na walkę z bezrobociem- mówi starosta Waldemar Gęsicki.
Nowe programy PUP zakładają zwiększenie liczby staży (działania osłonowe), dofinansowanie dla osób, które zdecydują się podjąć działalność gospodarczą i organizację szkoleń, które zwalnianym pracownikom pozwolą zyskać poszukiwane na rynku kwalifikacje.
- Jesteśmy przygotowani do realizowania większej liczby zadań, bo Zarząd Powiatu podjął już decyzję o pozostawieniu w tym roku liczby etatów pośredników pracy i doradców na niezmniejszonym poziomie - mówi Adam Lewicki, dyrektor PUP w Brodnicy.