Najnowsze dane z kujawsko-pomorskiego rynku pracy. Jest dobrze czy źle?

Mijająca zima niby była łagodna, a jednak rynek pracy wygląda, jakby pozostawał skuty lodem. Taki bowiem na nim panuje bezruch. Sytuację obrazują najnowsze dane dotyczące bezrobocia w województwie kujawsko-pomorskim. - W końcu lutego 2025 roku liczba bezrobotnych wyniosła 58 772 osoby - informują w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Toruniu. - Było to o 48 osób mniej niż na koniec poprzedniego miesiąca, ale o 882 więcej niż przed rokiem.

Można mówić o zastoju na regionalnym rynku pracy, skoro z powyższych statystyk da się wywnioskować, że statystycznie co dwa dni tylko trzech bezrobotnych znajdowało zatrudnienie.

Wysypu ofert też nie odnotowaliśmy w ostatnim czasie. - W lutym do powiatowych urzędów pracy w naszym województwie zgłoszono 4277 wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej. Było to o 14 wolnych miejsc mniej w porównaniu z poprzednim miesiącem, natomiast o 151 więcej niż w lutym ubiegłego roku - kontynuują w WUP.

Dla porównania: w bazie powiatowych urzędów pracy na terenie naszego regionu w połowie marca br. widnieje łącznie 2604 oferty pracy. Wiadomo, że wakatów jest więcej, ale nie wszystkie firmy i pozostali pracodawcy powiadamiają pośredniaki o tym, ilu ludzi brakuje im do pracy i na jakie stanowiska zamierzają ich przyjąć. Wiele przedsiębiorstw zgłoszenie zapotrzebowania na pracownika do PUP traktuje jako ostateczność. To znaczy: kierują się one do tego urzędu dopiero wtedy, gdy we własnym zakresie nie znalazły kandydatów.

Bezrobocie w naszym regionie wynosi 7,7 procent. Pod tym względem nie mamy powodu do zadowolenia, gdyż zajmujemy odległe 12. miejsce na 16 województw. Daleko nam do średniej krajowej. - Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce w lutym bieżącego roku kształtowała się na poziomie 5,5 proc. - wskazuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. - To najwyższy wskaźnik od lutego 2023 roku, gdy wynosił 5,6 proc.

Dobre informacje przyniósł nam kilka dni temu Eurostat, czyli Europejski Urząd Statystyczny. Prezentuje bardziej optymistyczne dane, ponieważ posługuje się innymi metodami szacowania bezrobocia niż nasz Główny Urząd Statystyczny. - 2,6 proc. wyniosła stopa bezrobocia w Polsce w styczniu br., liczona zgodnie z definicją Eurostatu - przekazuje resort rodziny i pracy. - W tym czasie średnia w Unii Europejskiej wyniosła 5,8 proc., a w strefie euro 6,2 proc. Polska zajęła razem z Czechami pierwsze miejsce pod względem najniższej stopy bezrobocia w Unii Europejskiej. Trzecia była Malta z bezrobociem na poziomie 3 proc.

I lokalny, i krajowy rynek pracy wkrótce mogą mocno się zmienić, jeżeli zakończy się wojna na Ukrainie. W naszym województwie mieszka teraz około 33 tysięcy Ukraińców. Aby w Polsce zatrudnić Ukraińca, firma chcąca go przyjąć, musi powiadomić o tym urząd pracy. Taka jest uproszczona procedura. - Pracodawcy z województwa kujawsko-pomorskiego w ciągu 2024 roku przekazali 36 568 takich powiadomień - wskazuje WUP. Liczba pracujących Ukraińców jest wyższa od liczby tych obcokrajowców, mieszkających w naszym regionie, bo niektórzy z nich często zmieniali pracę, a każda nowa praca oznacza nowe powiadomienie.

Część Ukraińców po wojnie wróci do swojego kraju, ale do Polski przyjadą nowi migranci, zwłaszcza mężczyźni, którzy wcześniej nie mogli opuszczać Ukrainy, a chcieli to zrobić, żeby u nas pracować i się dorobić. Jeśli zakończy się wojna na Ukrainie i wreszcie będzie im wolno do nas przyjechać, wakaty szybko się zapełnią. Całkiem prawdopodobne, że wówczas bezrobocie i w województwie, i całym kraju mocno podskoczy.