Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Xavi świętuje swój dziewiąty tytuł z Barceloną, a także rozgrzesza ultrasów Espanyolu za przerwanie piłkarzom Barcy celebrowania mistrzostwa

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Xavi Hernandez sięgnął po pełnym sezonie pracy z Barceloną po swój pierwszy tytuł mistrza Hiszpanii jako trener
Xavi Hernandez sięgnął po pełnym sezonie pracy z Barceloną po swój pierwszy tytuł mistrza Hiszpanii jako trener EPA/PAP
Trener FC Barcelony, Xavi Hernandez, podzielił się swoimi emocjami po zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii w meczu 34. kolejki LaLiga z Espanyolem (4:2) i odniósł się do przerwania przez ultrasów „Periquitos” (Papużek) świętowania tytułu przez piłkarzy „Blaugrany” na środku boiska Estadi Cornella-El Prat.

Po zakończeniu spotkania piłkarze Barcelony zebrali się w środkowym kole i zaczęli świętować zdobycie tytułu, co nie spodobało się kibicom Espanyolu. Ultrasi „Papużek” masowo wdarli się na boisko i podbiegli do zawodników, zmuszając ich do szybkiego opuszczenia murawy.

Xavi rozgrzeszył ultrasów Espanyolu

Xavi skomentował ten incydent:

– Świętowanie jest w porządku. Ale rozumiem, że nie jesteśmy u siebie i nie można okazywać braku szacunku. Wiem, że trudno to kontrolować, ale powiedziałem zawodnikom, że najlepiej będzie zejść z boiska. Powiedziano mi, że są małe kłopoty. Dużo świętowaliśmy w szatni. Jestem bardzo racjonalny, ale trudno nie świętować czegoś takiego. Nie świętowaliśmy, bo to było boisko Espanyolu

– zacytowała trenera Barcelony „Marca”.

Właściciel Espanyolu przeprosił za incydent

Właściciel Espanyolu, Mao Ye, przeprosił za to, że kibice klubu uniemożliwili Barcelonie świętowanie tytułu na boisku.

Xavi świętuje swój dziewiąty tytuł z Barceloną, a także rozgrzesza ultrasów Espanyolu za przerwanie piłkarzom Barcy celebrowania mistrzostwa
kolaż AFP/EASTNEWS

– Chcemy przeprosić świat piłki nożnej za te wydarzenia. Ci, którzy wyskoczyli na boisko, nie spełniają standardów Espanyolu. Daleko im do nich. Oni nie mają nic wspólnego z naszym klubem. Dołożymy wszelkich starań, aby wyeliminować tego typu sytuacje. To po prostu nie może się zdarzyć na naszym stadionie. Klub zawsze podejmował wszelkie niezbędne środki bezpieczeństwa – należymy do tych, którzy ich przestrzegają najbardziej. Konieczne będzie zrozumienie, co się stało i poprawienie wszystkich niedociągnięć. Musimy tylko walczyć do końca (Espanyol zajmuje obecnie przedostatnie 19. miejsce w LaLiga - przyp. red.). Rozumiemy niezadowolenie kibiców z powodu słabych wyników sportowych. Musimy walczyć, dopóki mamy najmniejszą szansę

– zacytował właściciela Espanyolu Movistar.

Dziewiąty tytuł Xaviego z Barceloną

Dla Xaviego to dziewiąty tytuł mistrza Hiszpanii i pierwszy jako trenera Barcelony. W historii „Blaugrany” tylko pięć osób zdobyło mistrzostwo zarówno jako zawodnik i jako trener: Josep Samitier, Johan Cruyff, Josep Guardiola, Luis Enrique i Xavi Hernandez. Wcześniej Xavi zdobył 7 tytułów jako trener katarskiego Al-Sadd, w tym jedno mistrzostwo kraju.

– Czuję się świetnie. Dobra robota. Zaczęło się w lipcu i przez dziesięć miesięcy pracowaliśmy, składaliśmy ofiary. Kibice i klub na to zasługują. Dzięki tej pracy osiągnęliśmy stabilność i bezpieczeństwo. W świetnym meczu zapewniliśmy sobie tytuł. Byliśmy wspaniali. W końcówce drużyna się rozluźniła, a przeciwnik pokazał dumę. Wygraliśmy LaLigę w derbach, co jest niezwykłe. Było nam ciężko, było dużo krytyki. Nasza praca nie jest doceniana tak, jak powinna. Ale to jest Barcelona i wiem, jak to działa. Osiągnęliśmy już nasz cel, ale chcemy wygrać pozostałe cztery mecze

– oznajmił Xavi.

Xavi umniejsza swoją rolę

Szkoleniowiec Barcy, mimo że wygrał LaLiga w swoim pierwszym pełnym sezonie pracy na Camp Nou, nawiązał jeszcze do odpadnięcia „Blaugrany” z rozgrywek europejskich.

– Byliśmy dużo silniejsi od naszych rywali i powinniśmy to świętować. Zasługujemy na to, biorąc pod uwagę sytuację. Zwycięstwo oznacza, że ​​wszystko idzie bardzo dobrze. W Europie nie graliśmy na tym poziomie, a tam mieliśmy niedokończone sprawy. Czuję satysfakcję z dobrze wykonanej pracy. Mieliśmy trudne chwile, ale wiedzieliśmy, jak zachować jedność. Ważne jest również to, w jaki sposób osiągnęliśmy cel. Czasami pokazywaliśmy bardzo dobry futbol. To nie są mistrzostwa Xaviego. Nie lubię tego typu komentarzy. To jest mistrzostwo Barcelony. Jestem tutaj, aby jej pomóc i stworzyć drużynę z graczy. To, co wydarzyło się wokół klubu, nie pomogło nam, ale zawodnicy przedkładali pracę zespołową nad pracę indywidualną i mieliśmy bardzo dobry sezon

– dodał Xavi.

Laporta pochalił Xaviego

Prezes Barcelony, Joan Laporta, pochwalił wkład Xaviego w zdobycie tytułu Barcelony:

– Xavi ciężko pracował, aby zapewnić drużynie wysokiej jakości futbol. Zasługuje na gratulacje. Mamy świetnego trenera, świetny personel. Bardzo się cieszymy, że nasza praca trwa. Zawsze myślałem, że jesteśmy na dobrej drodze, ale nigdy nie uważałem mistrzostwa za coś oczywistego, ponieważ niespodzianki są zawsze możliwe. Chcieliśmy jak najszybciej zdobyć mistrzostwo. Zagraliśmy dobry mecz z Espanyolem i zdobyliśmy trofeum

– oceni szef „Blaugrany”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Xavi świętuje swój dziewiąty tytuł z Barceloną, a także rozgrzesza ultrasów Espanyolu za przerwanie piłkarzom Barcy celebrowania mistrzostwa - Sportowy24

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska