Ponad 87% rolników uznało sytuację ogólną swoich gospodarstw rolnych jako normalną. A, blisko 68% respondentów uznało, iż popyt na wytwarzane produkty rolne jest wystarczający i zgodny z ich oczekiwaniami. Takie informacje podał Główny Urząd Statystyczny.
Czego spodziewają się rolnicy w pierwszym półroczu tego roku? Poprawy sytuacji ogólnej gospodarstw i popytu na produkty rolne, które wytwarzają. „Wśród rolników nadal przeważały niekorzystne opinie o opłacalności produkcji rolniczej w najbliższym półroczu, należy jednak zwrócić uwagę, że przewaga opinii negatywnych nad pozytywnymi zmniejszyła się", czytamy we fragmencie opracowania GUS porównującego czerwiec do grudnia 2016.
Gospodarze, którzy sygnalizowali w drugiej połowie zeszłego roku zmiany wielkości sprzedaży wytworzonych produktów roślinnych, częściej oceniali je jako niekorzystne.W przypadku gospodarstw prowadzących produkcję zwierzęcą, odsetek opinii o wzroście sprzedaży produktów zwierzęcych zrównoważył odsetek opinii negatywnych.

W 2016 roku ankietowani częściej stawiali na inwestycje związane z z prowadzeniem działalności rolniczej. Zdecydowało się na nie bowiem ponad 52% badanych. W porównaniu z 2015, oznacza to wzrost o 1,8%.
Najważniejszy czynnik sprzyjający rozwojowi gospodarstw? Tutaj nie było zaskoczeń - kolejny raz respondenci wskazali dopłaty unijne. Według nich, największymi barierami były natomiast zbyt niskie ceny wytwarzanych produktów rolnych, za wysokie ceny środków produkcji, niekorzystne warunki atmosferyczne.
Źródło: GUS