Docelowo wszystkie urzędy w Polsce mają ułatwić petentom załatwianie formalności, stwarzając możliwość przekazywania dokumentów przez internet. Koordynuje tym nasz urząd marszałkowski, gdzie opracowano budowę Kujawsko-Pomorskiej Sieci Informacyjnej. W jej efekcie, w każdej gminie pojawiły się już potężne maszty. W Nowem ulokowano go na zabytkowej wieży ciśnień. Sęk w tym, że nikt z niego nie korzysta. - Szukamy podmiotu, który zajmie się dystrybucją sygnału - mówi Sławomir Filip, sekretarz gminy Nowe. - Jest doskonały, przystosowany do najnowocześniejszych potrzeb. Ale za taką jakość trzeba słono zapłacić. Nas, jak i innych urzędów, zwyczajnie na to nie stać. Z tego, co wiem, kupuje go tylko świecki koszarowiec.
Do wszystkich domów
Innymi słowy, urzędom bardziej się opłaca korzystać z usług Telekomunikacji, niż z marszałkowskiej oferty. - Gorzej, gdy ktoś nie ma umowy z tepsą, jak 70 procent mieszkańców gminy Świekatowo - dodaje Marek Topoliński, wójt tej gminy. - Dlatego wczoraj spotkaliśmy się z urzędnikami z kilku gmin powiatów: świeckiego, bydgoskiego i tucholskiego, by usprawnić to wspólnymi siłami. Chcemy opracować projekt, w efekcie którego sygnał dotrze do wszystkich mieszkańców. Czy to za pośrednictwem światłowodu, czy radia.
Dojdziemy do tego
Gdy już mieszkańcy będą mieć w domach internet, a wszystkie urzędy elektroniczne biura obsługi petenta, załatwianie formalności powinno nam zajmować mniej czasu. - Dojdziemy do tego, ale zanim wszystko zagra, potrzeba czasu - mówi Sławomir Filip. - Codziennie sprawdzamy czy nasi petenci korzystają już z elektronicznego obiegu dokumentów. Jak dotąd, nie było żadnego. Przeszkodą w tym wypadku jest nie tylko słaby dostęp do internetu, ale też niejasne dotąd zasady opłaty skarbowej i koszt, jaki trzeba ponieść przy wyrobieniu podpisu elektronicznego, bez którego formalności nie da się załatwić.
