Przez Jaroszewo, Sulinowo, Słabomierz

(fot. Nadesłane)
- A także tym, którzy wsparli nas swoją pomocą w prowadzeniu. Szczególne podziękowania należą się także mieszkańcom odwiedzanych miejscowości - usłyszeliśmy.
- Wyruszyliśmy z boiska SP 1 wzdłuż Gąsawki , Dużego Jeziora do Jaroszewa - relacjonują uczestnicy. - Tam, pod "grzybkiem"czekała na nas sołtys - p. Kiernozek - z pyszną niespodzianką. Później skierowaliśmy się polną drogą do Sulinowa. Tutaj gościliśmy w Chacie Myśliwskiej i w gospodarstwie państwa Bocianów. Zawędrowaliśmy do Słabomierza, na festyn zorganizowany przez sołtysa - p. Grajka. Zostaliśmy wspaniale ugoszczeni i bawiliśmy się wspólnie z mieszkańcami.
Także w kościele

(fot. Fot. Nadesłane)
- Dalsza droga wiodła przez las. Na miejscu, czyli w Niepublicznej Szkole w Gorzycach, podejmowały nas panie: dyrektor szkoły Maria Błońska i sołtys Anna Tucholska. Wieczorem bawiliśmy się przy ognisku, a następnego dnia, czyli w niedzielę ,oprócz pląsania i musztry najważniejszym punktem była msza św.w kościele parafialnym - mówią przedstawicielki Stowarzyszenia Sympatyków Harcerstwa Żnińskiego.
Wszyscy zostali nagrodzeni. W tegorocznym złazie uczestniczyli nie tylko zuchy i harcerze, ale i liczna grupa uczniów- turystów z SP nr1 oraz pierwszaki z Ic SP 2. - Dziękujemy burmistrzowi Żnina za wsparcie finansowe i ufundowanie nagród.
Czytaj e-wydanie »