Za to można teraz stracić samochód - zasady 2024. Konfiskata auta nie tylko przez alkohol

14 marca 2024 roku wchodzą w życie przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu za jazdę pod wpływem alkoholu.

Samochód może stracić każdy nietrzeźwy kierowca, który będzie miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Auta może zostać skonfiskowane także wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek przy zawartości powyżej 1 promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy.

Jeśli pojazd nie jest wyłączną własnością sprawcy lub został sprzedany, podarowany lub ukryty po popełnieniu przestępstwa, sąd może orzec przepadek równowartości pojazdu. Jak wyjaśnia rzecznik ITS Mikołaj Krupiński, wartość pojazdu będzie ustalana na podstawie np. danych na polisie ubezpieczeniowej czy średniej wartości rynkowej pojazdu podobnego, uwzględniając markę, model, rok produkcji, typ nadwozia, rodzaj napędu i silnika, pojemność lub moc silnika i przybliżony przebieg pojazdu prowadzonego przez sprawcę.

Właścicielowi samochodu, w świetle prawa, można zabrać jego własność - tak mówią obowiązujące w Polsce przepisy.

Najbardziej powszechną sytuacją jest odholowanie auta na parking depozytowy. Decyzję o odholowaniu pojazdu podejmuje policja lub - w określonych przypadkach - straż miejska. Prawo przewiduje również sytuacje, w których samochód może zostać zatrzymany na mocy postanowienia prokuratura lub sądu. Nierzadka jest utrata samochodu z powodu długów. Wojsko również może zabrać prywatne auto w ramach przygotowań do mobilizacji.

Jednak liczba przypadków, w których policja może zatrzymać samochód, jest bardzo ograniczona. Do zatrzymania samochodu dochodzi dość rzadko, w ściśle uzasadnionych sytuacjach.

W jakich przypadkach można stracić samochód? Kto może zabrać kierowcy jego prywatne auto? Zobacz teraz w naszej galerii: