Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabawki dla dzieci. Bądź ostrożny, jeśli kupujesz prezenty z firm: Ikea, Fisher Price czy Simba

(maw), Fot. SXC
Zabawki dla dzieci. Badania laboratoryjne wykazały, że większość zabawek w ogóle nie przeszła testów bezpieczeństwa
Zabawki dla dzieci. Badania laboratoryjne wykazały, że większość zabawek w ogóle nie przeszła testów bezpieczeństwa
Zabawki dla dzieci. Ponad 80 procent przetestowanych zabawek zawiera szkodliwe, a nawet rakotwórcze substancje. Od co dziesiątej łatwo mogą się oderwać drobne części, którymi maluch może się udławić - wynika z testu opublikowanego przez Fundację Pro-Test.

To niepokojące informacje dla rodziców i dziadków przed zbliżającą się gwiazdką.

Zabawki dla dzieci. Większość, nawet markowych, nie przeszła testów

Przeprowadzone badania laboratoryjne wykazały, że większość zabawek w ogóle nie przeszła testów bezpieczeństwa lub na zawartość szkodliwych substancji. Nie miało tutaj znaczenia, czy były to tanie produkty z dużych sieci handlowych (np. Ikea) czy też znanych marek, takich jak: Brio, Fisher Price, Simba, Steiff, Tomek i przyjaciele czy Bob Budowniczy.

Czytaj i zobacz: Zabawki dla dzieci. Chińskie zabijają dzieci, które je produkują [zdjęcia z fabryki]

Szczególnie zanieczyszczone szkodliwymi substancjami okazały się zabawki z drewna, mimo że powszechnie są uważane za dobrą alternatywę dla plastiku. Tymczasem żadna drewniana zabawka z testu nie jest całkowicie pozbawiona szkodliwych substancji.

Kontrolą zabawek w naszym regionie zajmuje się Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej. Ostatnia kontrola odbyła się w III kwartale tego roku. Inspektorzy pod lupę wzięli 2 importerów, 3 hurtownie i 2 sklepy detaliczne. Oferowały zabawki produkcji krajowej, z krajów Wspólnoty oraz Chin.

Zabawki dla dzieci. Mogą zawierać szkodliwe substancje

Podczas kontroli zakwestionowali 35 proc. zabawek. Uchybienia dotyczyły przede wszystkim złego oznakowania produktów (np. na opakowaniu nie umieszczono nazwy i adresu producenta bądź importera). Jedną zabawkę zakwestionowano z uwagi na zawartość szkodliwych ftalanów w ilościach większych niż dopuszczalne.

Małgorzata Cieloch, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie radzi, by kupując zabawki dla dzieci zwracać baczną uwagę na to, czy zawierają niebezpieczne substancje.

Czytaj i zobacz: Świnka Piggy w maszynce do mięsa i królik Bunny przebity widelcem. Obejrzyj zdjęcia makabrycznych zabawek

- Mogą się one znaleźć w plastelinie, farbkach czy klejach. Zbyt duże stężenie metali ciężkich, czyli ołowiu czy chromu, może być przyczyną wielu chorób. Negatywny wpływ na zdrowie mogą wywierać także niektóre substancje chemiczne, na przykład ftalany obecne w składzie części plastikowych - podkreśla Małgorzata Cieloch.

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska