Dlatego w najbliższych dziesięciu latach rząd wpakuje w zabawki dla dużych chłopców 130 miliardów zł. Nie wiem, czy jest to wymóg NATO, choć nie sądzę, ale tak czy inaczej problem jest groteskowy. Bo po pierwsze - kto może rozpętać wojnę przeciw Polsce? Może Rosja, która wydaje więcej na onuce? Tam rocznie na zbrojenia pakują, licząc w złotówkach, 300 miliardów. Zatem argument o odstraszeniu rosyjskiego niedźwiedzia jest niepoważny.
Po drugie - Wojsko Polskie rzeczywiście ma sprzęt (poza lotnictwem myśliwskim) raczej z demobilu zaprzyjaźnionych armii. Nasza Marynarka Wojenna może podjąć równorzędną walkę, ale z dunajską flotą Węgier. Z kolei wojska pancerne (dziś nie są podstawą pola walki) to miliony ton stali bez elektroniki. A kupno nowoczesnych systemów antyrakietowych to mrzonka.
Najsensowniejszym zatem wydatkiem na polską armię powinno być inwestowanie w najnowocześniejsze technologie rodzimej produkcji, na sprzedaży których zarabia się najwięcej. Chyba że wcześniej nas napadną...
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"