https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabłądziły w lesie. Strażacy odnaleźli je, kiedy już padł im telefon

(ak)
Dwie bydgoszczanki zabładziły w nadleśnictwie Żołędowo
Dwie bydgoszczanki zabładziły w nadleśnictwie Żołędowo Agata Kozicka
Strażacy znaleźli dwie bydgoszczanki, które minionej nocy zgubiły się w lesie. Na szczęście miały przy sobie telefon komórkowy.

Zgłoszenie o zaginionych 10- i 19-latce trafiło do straży pożarnej z policji o godz. 22.05. Bydgoszczanki zabładziły w nadlesnictwie Żołędowo.

- Strażacy mieli jednak z nimi caly czas kontakt telefoniczny - relacjonuje st. kapitan Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego PSP w Toruniu. - A przynajmniej tak długo, aż nie rozładowały się baterie w telefonie komórkowym zaginionych. Ale do ostatniej chwili, kiedy był z nimi kontakt, dziewczyny odbierały sygnały strażaków, co oznaczało, że są blisko.

Telefon padł, ale strażacy odnaleźli je. - Od momentu zgłoszenia do odnalezienia minęły 42 minuty, ale nie wiem, jak długo błąkały się zanim poprosiły o pomoc - dodaje Jarocka-Krzemkowska.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska