https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwa, pobicia i kradzieże w Bydgoszczy. Jak wyglądał 2017 rok? [galeria]

Jak wyglądał 2017 rok w policyjnych statystykach? Sprawdziliśmy, ile było w Bydgoszczy przestępstw kryminalnych.>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl
Jak wyglądał 2017 rok w policyjnych statystykach? Sprawdziliśmy, ile było w Bydgoszczy przestępstw kryminalnych.>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl Dariusz Bloch
Sprawdziliśmy, ile było w minionym roku przestępstw kryminalnych. Więcej było bójek i pobić oraz włamań. Mniej zabójstw.

Jak informuje bydgoska policja w czasie od stycznia do grudnia 2017 w Bydgoszczy (mieście) wszczęto 85 postępowań w sprawie kradzieży rozbójniczych i z wymuszeniem. W tym samym czasie w roku 2016 zanotowano 111 przestępstw tego typu, w sprawie których wszczęto postępowania.

Jeśli chodzi o bójki i pobicia było podobnie: 63 w 2017 roku i w 2016: 58. W tym samym trendzie były kradzieże: 1483 w 2017 roku i 1338 w 2016 roku. Z włamaniami tak samo: 745 w 2017 roku i 572 w 2016.

Statystyki przełamuje znów liczba postępowań prowadzonych w sprawie zabójstw. W ubiegłym roku było ich 6, a rok wcześniej 10.
Warto przypomnieć najważniejsze przypadki zabójstw w 2017 roku. Szczególnie tę z nocy z 11 na 12 lipca 2017 roku. U zbiegu ulic Dworcowej i Sobieskiego doszło do bójki. Nożownik zadał swojej ofierze kilka ciosów: w głowę, szyję i klatkę piersiową. 24-latek zmarł w szpitalu.

Policjanci zatrzymali trzy osoby, w tym 27-letniego Tomasza B. Następnego dnia doprowadzono go do prokuratury, przed którą zgromadzili się też bydgoszczanie. Była też matka Tomasza B., które przekonywała, że jej syn mógł kogokolwiek zabić. Mężczyznę aresztowano tymczasowo.

Pod koniec października doszło też do zbrodni przy ulicy Ułańskiej, gdzie bliźniak zatłukł na śmierć swojego brata. Poszło o sprawy osobiste. Zatrzymano brata ofiary i jego partnerkę. Rodzina miała założona „niebieską kartę”, a w kamienicy razem z nimi mieszkało pięcioro dzieci. Zamordowany Jacek M., miał sądowy zakaz zbliżania się do kobiety.

Wcześniej - w kwietniu 
- w mieszkaniu przy ul. Racławickiej znaleziono zwłoki 38-letniej kobiety, która została 42 razy ugodzona nożem. Podejrzanego zatrzymano 24 kwietnia. 42-letniemu mężczyźnie grozi dożywocie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska