Naukowcy PAN przez kilka lat badali osuwiska w Okolu wokół mostu kolejki wąskotorowej. Na kanwie ich prac przygotowany został projekt zabezpieczenia terenów wokół zabytkowego obiektu.
Prace rozpoczęły się w tym roku, ale - niestety - przyroda znowu zwyciężyła. Okazało się, że kosztowne roboty zabezpieczające niewiele zmieniły w strukturze osuwiska. Ziemia wokół filarów mostu osuwa się nadal.
- Trzeba podjąć kolejne badania i wykonać kolejny projekt - powiedział nam wczoraj Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa. - Firma Hydro-Eko z Chojnic, która przez całe lato pracowała na tym osuwisku i wykonała roboty zgodnie z projektem, jeszcze w tym roku wykona kolejne prace zabezpieczające. Dalsze roboty będą dopiero wiosną.
Czytaj też:
W Koronowie stoi najwyższy taki most w Europie. Jak go uratować?Tymczasem Wojciech Porzych, starosta bydgoski, otrzymał właśnie gotowy już projekt remontu mostu kolejki wąskotorowej. Bo tędy ma przebiegać ścieżka rowerowa z Torunia przez Unisław do Koronowa. I dalej - przez most - do Zalewu Koronowskiego. To w ostatnich latach największe przedsięwzięcie "ścieżkowe“ w powiecie bydgoskim.
- Skoro jest projekt i są pieniądze, to moglibyśmy przygotować się już do remontu obiektu - mówi starosta Porzych. - Ale nie możemy, ze względu na osuwiska.
Projekt remontu mostu przekazałem władzom Koronowa, które spotkają się z prof. Maciejem Kumorem. Rozważamy różne warianty. Jednym z nich jest przedłużenie mostu o 20-metrowe przęsła nad osuwiskani. Ale - powtarzam - to tylko jeden z wariantów...
Czytaj e-wydanie »