Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowy wóz strażacki z włocławskiego Anwilu SA trafił do muzeum

Karol Poliński
Karol Poliński
Wyprodukowany w Wielkiej Brytanii Bedford z Anwilu SA ma wyjątkową zabudowę. Prezentowany jako element kolekcji plenerowej jest jedną z najważniejszych atrakcji muzeum w Mysłowicach
Wyprodukowany w Wielkiej Brytanii Bedford z Anwilu SA ma wyjątkową zabudowę. Prezentowany jako element kolekcji plenerowej jest jedną z najważniejszych atrakcji muzeum w Mysłowicach Anwil
Zakładowa Straż Pożarna Anwilu SA świętowała w 2020 roku 50-lecie istnienia. Przy tej okazji, jeden ze starszych pojazdów - już nie będących w czynnej służbie - został przekazany do zbiorów Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach.

Wideo. Jak sprawdzić czy przeszedłeś koronawirusa?

Zakładowa Straż Pożarna w Anwilu SA przekazała na rzecz mysłowickiego muzeum unikatowy pojazd Bedford, obecnie jedyny w Polsce egzemplarz tej marki. Auto brało udział w wielu akcjach ratowniczych na terenie Anwilu, ale było wykorzystywane również poza firmą, do działań przeprowadzanych na rzecz mieszkańców regionu kujawsko-pomorskiego.

Beford z Anwilu to wyjątkowy egzemplarz

Pojazd był zaangażowany również w zabezpieczenie wizyty Jana Pawła II we Włocławku w 1991 r. Ten wóz strażacki, pomimo swojego wieloletniego stażu trudnej pracy, jest nadal sprawny i potencjalnie gotowy do kolejnych działań ratowniczych.

- Bedford, który do niedawna był wyposażeniem Zakładowej Straży Pożarnej Anwilu, to jest wyjątkowy egzemplarz - wyjaśnia Andrzej Krajewski, kierownik Zespołu Technicznego w Zakładowej Straży Pożarnej w Anwilu SA. - Niezawodnie pełnił z nami swoją „służbę” przez blisko 40 lat. Bardzo cieszymy się, że dzięki przekazaniu go do muzeum, uda się nam zachować pojazd w pamięci pożarników przez kolejne lata.

Pojazd z Włocławka wśród cennych eksponatów

Auto trafiło do Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach, jednej z największych tego rodzaju placówek w Europie. Muzealne zbiory liczą ponad 4 tysiące eksponatów. - Przekazany samochód zajmuje ważne miejsce w naszej kolekcji, liczącej ponad pięćdziesiąt eksponatów. Obok rodzimych aut, posiadamy również te produkowane w USA, Niemczech czy Czechach - mówi Janusz Gancarczyk, dyrektor Centralnego Muzeum Pożarnictwa. Wyprodukowany w Wielkiej Brytanii Bedford z Anwilu ma wyjątkową zabudowę. Prezentowany jako element kolekcji plenerowej jest jedną z najważniejszych atrakcji placówki w Mysłowicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska