- Pracuję w tym zakładzie od ponad 10 lat i odkąd Zachem ma problemy, wiedziałem, że w końcu przyjdzie kolej na nas - zdradza anonimowo mieszkaniec Bydgoszczy. - Szkoda, bo firma słynęła z produkcji TDI, ale widać dziś już nic się nie opłaca. Takie czasy, że wszystko jest na sprzedaż. Ciekawe, ile osób pójdzie przy okazji na bruk.
Czytaj również: Zwolnienia grupowe w bydgoskim Zachemie. Z pracą może pożegnać się nawet 150 osób
Liczby są brutalne: Zachem 59 mln zł na minusie
Niestety, liczby są brutalne. W 2011 roku ceny TDI spadły o 13 procent w porównaniu z poprzednim. Tymczasem surowce potrzebne do jego produkcji podrożały prawie jeszcze raz tyle, bo o 23 procent. W efekcie poszły w dół marże przy sprzedaży TDI, a przeliczając to na konkretne pieniądze, Zachem zakończył zeszły rok ze stratą w wysokości 59 mln zł.
- Pogarszające się warunki na głównych rynkach zbytu Zachemu, w tym przede wszystkim właśnie TDI, skłoniły nas do tego, że ponownie zaczęliśmy zastanawiać się nad przyszłością bydgoskiej spółki oraz programem naprawczym - komentuje Krzysztof Grad, rzecznik GCh Ciech. - Jedną z rozpatrywanych możliwości jest poszukanie nowego inwestora dla tej części Zachemu. Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie, więc trudno mówić o szczegółach.
Przeczytaj też: Zachem Bydgoszcz. Zostaje zakład tworzyw sztucznych, uratowanych 41 miejsc pracy!
Dodajmy, że program naprawczy w Zachemie był już realizowany w zeszłym roku. Chodzi m.in. o zakup przez Ciech przedsiębiorstwa produkującego pianki PUR oraz 50 proc. należących do Zachemu udziałów w Transclean.
Sprzedano również Centrum Tworzyw Sztucznych oraz 75 proc. udziałów spółki zajmującej się remontami i utrzymaniem ruchu. W efekcie Zachem uzyskał 50 mln zł, natomiast zatrudnienie spadło o 251 pracowników.
Czytaj: Zachem Bydgoszcz. Zakład tworzyw sztucznych sprzedany, ale pracownicy nie stracą pracy
Ten rok zaś Zachem rozpoczął od wysłania do urzędu pracy informacji o następnych zwolnieniach, które mają dotknąć 50-150 pracowników.
Spółki na terenie Zachemu są, pracownicy zachowali etaty
Teraz trwają prace nad powstaniem kolejnych trzech firm, w tym: Zachemu Energetyki, Parku i Epichlorochydryny.
- Mają rozpocząć działalność jeszcze w tym roku. Trzeba jednak podkreślić, że wydzielone jak dotąd spółki nadal są, a ich załoga ciągle pracuje. Szukanie inwestora nie oznacza więc redukcji etatów - uspokaja Krzysztof Grad.
