Infrastruktura Kapuściska, dawny Zachem, złożyła wniosek o upadłość, co oznacza, że inwestycja w epichlorohydrynę nie będzie kontynuowana.
Zachemowi przyznano dotację z programu "Budowa instalacji i wdrożenie innowacyjnej technologii produkcji epichlorohydryny z gliceryny".
- To ponad 26 mln zł na dokończenie inwestycji do 30 listopada 2012 roku - informuje Miłosz Marczuk, rzecznik PARP. - Zdążył otrzymać ponad 10 mln zł i tyle będzie musiał zwrócić.
Pod koniec 2012 rok PARP skontrolowała, jak są wydawane unijne pieniądze. Efekt? Nie został rozpoczęty proces produkcyjny epichlorohydryny z gliceryny, a o to chodziło w projekcie.
- Do czasu ogłoszenia decyzji sądu w sprawie złożonego przez Infrastrukturę Kapuściska wniosku o upadłość, żadne znaczące czynności nie będą podejmowane, a to ze względu na możliwe zarzuty działania na szkodę jej wierzycieli - mówi Maciej Powroźnik, rzecznik Ciechu (właściciel IK) - Po ogłoszeniu upadłości zaś wszystko będzie w rękach syndyka.