Już ponad 156 tys. użytkowników Facebooka deklaruje, że w niedzielę nie zaśnie. Wszystko przez zapowiadane całkowite zaćmienie Księżyca.
Świadkami całkowitego za-ćmienia Księżyca będziemy w nocy z niedzieli na poniedziałek, między godz. 2.11 a 3.24. Emocje budzi fakt, że nasz satelita będzie nie tylko bardzo blisko Ziemi, ale też zyska czerwony kolor. O wytłumaczenie źródła tego zjawiska zapytaliśmy specjalistę.
- Kolor czerwony Księżyca bierze się z rozpraszania światła, które składa się z wielu barw. Ponieważ barwa niebieska rozpraszana jest przez atmosferę Ziemi najbardziej, do Księżyca dociera więcej światła czerwonego. Podobne czerwone zabarwienie tarczy słonecznej obserwujemy przed zachodem naszej gwiazdy - wyjaśnia prof. dr hab. Krzysztof Murawski, kierownik Zakładu Astrofizyki i Teorii Grawitacji UMCS.
Na czym polega ten fenomen? - Zaćmienie Księżyca polega na tym, że Księżyc chowa się w cieniu Ziemi, więc światło słoneczne nie dociera bezpośrednio na powierzchnię Księżyca - mówi prof. Murawski. Na zaćmienie już czekają internauci. - Piękne zjawisko, o którym warto wiedzieć - napisał jeden z nich. Inny komentuje: - Specjalnie biorę w poniedziałek wolne. Temu zainteresowaniu nie dziwi się naukowiec. - Pojawienie się Księżyca na nocnym niebie wzbudza w nas emocje - mówi prof. Murawski. - Przed wiekami nasi przodkowie wyruszali w tym czasie na polowania. Jasny Księżyc był im bardzo pomocny, oświetlając chociażby drogę. Zaćmienie zacznie się w środku nocy. Warto poświęcić na to wydarzenie trochę snu, bo kolejny raz czerwony superksiężyc zobaczymy za 28 lat.
Jak najlepiej obserwować zaćmienie? O której godzinie zjawisko to będzie wyglądało najbardziej spektakularnie? Czy czeka nas domniemany koniec świata? Na te pytania odpowie w materiale wideo Sebastian Soberski, kierownik Planetarium i Obserwatorium w Grudziądzu.