Czynnik ekonomiczny czy też świadomość ekologiczna sprawiły, że w niewielu gminach powiatu świeckiego mniej jak 90 proc. mieszkańców zadeklarowało, że będą segregować śmieci.
Jak wygląda to w praktyce? Na razie trudno odpowiedzieć. - W okresie przejściowym nie chcemy być zbyt rygorystyczni - mówi Edyta Kliczykowska, odpowiedzialna za gospodarkę komunalną w gminie Świecie. - Segregacja jest dla wielu ludzi nowością, dlatego chcemy żeby się do tego przyzwyczaili, nauczyli się jej zasad. Potem oczywiście będziemy rozliczać mieszkańców z tego, czy spełniają warunki zawarte w deklaracji.
Kliczykowska nie chce jednak powiedzieć, jak długo potrwa tzw. okres przejściowy, gdy będzie stosowana taryfa ulgowa. Prawdopodobnie skończy się on w momencie, gdy urząd upora się z bardziej pilnymi sprawami. - Do tej pory nie wszyscy złożyli deklaracje - wyjaśnia Kliczykowska. - Wysyłamy im wezwania, aby dopełnili tego obowiązku. Weryfikujemy też informacje odnośnie liczby domowników. Niektórzy muszą się tłumaczyć, dlaczego w dokumentach widnieją tylko dwie osoby, podczas gdy zameldowanych jest pięć.
Przeczytaj również: Kto podrzuca śmieci? Góra odpadów rośnie z dnia na dzień
Są też liczne zaległości w opłatach. Wielu zapewne wciąż czeka na odpowiednie pismo z urzędu. Takiego raczej nie będzie. Trzeba samemu obliczyć, ile należy wpłacić na konto UM w Świeciu. W przypadku czteroosobowej rodziny, segregującej odpady, jest to 36 zł za miesiąc, płatne od lipca (do 15 dnia każdego miesiąca z góry), na konto: Bank Millennium S.A. Oddział w Świeciu 22 1160 2202 0000 0000 6089 7881 (należy podać imię i nazwisko oraz adres posesji, z której odbierane są śmieci).
Problemy formalne kiedyś się skończą i wtedy zaczną się kontrole.
Jak będą one wyglądać? Niezgodności będą mogli wykazywać zarówno pracownicy firm wywożących odpady, jak i strażnicy miejscy. Wciąż brak jednak szczegółów, jak to będzie wyglądać w praktyce.
O ile w przypadku mieszkańców domów jednorodzinnych sprawa jest prosta, o tyle niesnaski mogą dotknąć wspólnoty. Wystarczy, że jedna osoba będzie nagminnie uchylać się od segregacji, do której się zobowiązała, by wszyscy zapłacili wyższą stawkę za wywóz.