Zobacz wideo. Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

- Pod toruńskim sądem chyba jakaś akcja: pełno jest ludzi, zjechała się też straż, ale ognia nie widać - zaalarmował nas Czytelnik.
Zadymienie w sądzie w Toruniu
W pomieszczeniach Sądu Rejonowego w Toruniu pojawił się dym. Pracownik, który zauważył zadymienie, natychmiast wezwał straż pożarną. Wszyscy znajdujący się we wtorkowe przedpołudnie w budynku zostali ewakuowani, ale nie było wykluczone, że wewnątrz są poszkodowani, którzy potrzebują pomocy. Przybyli na miejsce strażacy musieli szybko i sprawnie ustalić to, podobnie jak źródło zadymienia.
Jak przekazał nam kpt. Przemysław Baniecki, oficer prasowy KM PSP Toruń, wtorkowe zdarzenie w toruńskim sądzie to były... ćwiczenia obiektowe.
Ćwiczenia są oczywiście ustalane z zarządcą obiektu. Przygotowywane jest m.in. sztuczne zadymienie - to jeden z elementów scenariusza ćwiczeń, o którym jednak nie wiedzą ani pracownicy danego obiektu, ani też strażacy biorący udział w ćwiczeniach. Wszystko ma więc bardzo realistyczny przebieg po to, by zarówno strażacy, jak i uczestnicy zdarzenia, mogli sprawdzić się w sytuacji zagrożenia.