Dopiero wtedy, gdy płytki pękają, a parkiet zaczyna "puchnąć" zaczynamy zastanawiać się czy aby na pewno podłoże pod deską lub płytką zostało wykonane prawidłowo. A prawidłowo w tym przypadku - znaczy idealnie równo.
Wylewka - przyjaciel majsterkowicza
Z nierównościami stykamy się nie tylko w przypadku nowo kładzionych posadzek, ale też równie często w starym budownictwie, gdzie z biegiem lat i pracy murów podłoga wypacza się. Także gdy remontujemy istniejącą już podłogę - chcąc np. wymienić stare płytki na nowe, lub klepkę na panele, musimy wyrównać przygotowywane podłoże. Nie jest to wbrew pozorom skomplikowane zadanie. Możemy bowiem skorzystać z pomocy wylewki samopoziomujące (na przykład Cekol). Taką wylewkę pod podłogę może bez trudu wykonać każdy majsterkowicz. Wystarczy bowiem rozmieszać mieszankę z wodą, a po wylaniu na przygotowaną powierzchnię masa wypoziomuje się i wyrówna sama, bez konieczności pracochłonnego zacierania. Już po 6 godzinach można po takiej posadzce chodzić. Warto pamiętać, że masę samopoziomującą możemy także stosować na powierzchniach, gdzie zastosowano ogrzewanie podłogowe. Tyle, że w takim przypadku przed rozpoczęciem prac musimy je najpierw wyłączyć, a ponowne włączenie może nastąpić po 7 dniach od wylania i wyschnięcia masy samopoziomującej.
Ważne także gruntowanie
Pamiętajmy jednak, że "samopoziomowanie" przy użyciu masy możemy rozpocząć dopiero po uzupełnieniu wszystkich dziur i większych ubytków.
Zanim przystąpimy do wylewania masy samopoziomującej należy oczyścić podłoże z wszelkich zanieczyszczeń, które mogłyby zmniejszyć przyczepność masy. A więc usuwamy z podłoża farby emulsyjne, olejne, klejowe oraz luźne ziarenka piasku i tynku. Po tym zabiegu dobrze jest całą powierzchnię zagruntować, wszak gruntowanie właśnie zwiększa przyczepność i zapobiega powstawaniu pęcherzy wypełnionych powietrzem w czasie wylewania masy samopoziomującej.
Lejemy bez przerwy
Wylewanie zaprawy powinno się wykonywać w sposób w miarę ciągły, lub z jak najkrótszymi przerwami. Kolejne porcje wylewamy szybko, tak aby mogły się połączyć przed wyschnięciem zaprawy. Świeżo wylaną masę samopoziomującą musimy chronić przed zbyt szybkim wysychaniem, co w skrajnym przypadku może spowodować jej popękanie. Jeżeli pomieszczenie jest mocno nasłonecznione, lub narażone na silne przeciągi, wylewkę należy osłonić folią. Po takiej posadzce możemy chodzić już po 6 godzinach od momentu jej wylania, natomiast układanie płytek, paneli itp. rozpocząć można już po upływie doby.**
Zaglądamy pod deskę
(mkj)
Kolczasty wałek pomoże nam pozbyć się pęcherzyków powietrza.
Rzadko kiedy zastanawiamy się nad tym, że elegancka podłoga lub ściana, to nie tylko to co widać gołym okiem. Czasem jednak warto zaglądnąć pod deskę.
