W CV liczą się fakty i zwięzłe informacje. Uwagę rekruter mogą przyciągnąć nie tylko szkoły, które ukończyliśmy czy stanowiska, na których pracowaliśmy. Zaciekawienie może wzbudzić również pozycja "zainteresowania".
Warto przeczytać:
Podstawowym błędem, który popełniają osoby poszukujące pracy, jest lekceważeniem tej rubryki lub wpisywanie banalnych haseł typu "sport", "turystyka", "muzyka", czy "film". Jeśli jednak nie mamy innych zainteresowań, postarajmy się rozwinąć te hasła i napisać coś więcej. Nie musi to być kilka zdań, wystarczy doprecyzowanie naszego hobby, np: kino hiszpańskie, turystyka górka, liga angielska czy muzyka elektroniczna.
Ważne, aby zainteresowania, które wpiszemy do CV były prawdziwe, tak abyśmy mogli powiedzieć o nich kilka słów, jeśli rekruter zada nam o to pytanie. Ogromnym błędem jest wymyślanie hobby lub dopasowywanie na siłę do profilu stanowiska.
Jak rekruter sprawdza informacje zawarte w CV. 11 rzeczy, kt...
Istotną kwestią jest również unikanie tematów, które mogą być kontrowersyjne lub wzbudzić niezręczność. Jeśli faktycznie pasjonuje nas tylko polityka, lepiej przemilczeć ten temat, gdyż istnieje duże ryzyko że może wywołać niepotrzebną dyskusję. Lepiej nie poruszać tematów związanych z religią, przekonaniami czy sferą seksualną. W środowisku zawodowym takie tematy nie powinny być poruszane.
Jeśli nie mamy żadnego pomysłu na hobby, które wpiszemy do CV, lepiej ominąć tą rubrykę i skupić się na innych, np. umiejętności czy doświadczenie pozazawodowe.
