Miasto obiegła informacja o tym, że prokuratura rejonowa wszczęła postępowanie karne w stosunku do radnego, który złożył fałszywe oświadczenia. Na portalu "Inianie" Kujawskiego Centrum Kultury, będącego instytucją podległą ratuszowi, przeczytać można, że być może ma to związek z zarzutami, które kilka tygodni wcześniej pojawiły się na innych portalach wobec jednego ze znanych inowrocławskich radnych.
Składał wyjaśnienia
Sprawa dotyczy Jacka Olecha, który złożył już w prokuraturze stosowne wyjaśnienia.
- Za unijne środki na działalność gospodarczą zakupiłem sprzęt komputerowy, oprogramowanie i używaną skodę. Auto było powypadkowe i poleasingowe. Środków tych nie mogłem ujawnić w oświadczeniu, bo były zakwalifikowane jako przychód z działalności gospodarczej - dodaje.
Olechowi zarzucono też, że nie "pochwalił się" oplem, którym jeździ obecnie. Radny skomentował, że nie jest to jego auto. Właścicielem pojazdu jest bank, z którym zawarł długoterminową umowę najmu pojazdu. Olech zaznaczył, że wpisanie opla do oświadczenia majątkowego, byłoby złamaniem prawa.
Zobacz też: Jechał kradzionym samochodem. Wpadł przez alkohol
Oświadczenia
Radny złożył publiczne oświadczenie w tej sprawie.
"W związku z kierowanymi do mnie zapytaniami ze strony dziennikarzy (...) w sprawie badania moich oświadczeń majątkowych proszę o przyjęcie poniższego wyjaśnienia. Dziękuję anonimowemu dla mnie, politycznemu sympatykowi Ryszarda Brejzy, za skierowanie do Prokuratury bezpodstawnych oszczerstw dotyczących moich oświadczeń majątkowych. Zawarte w tym anonimowym doniesieniu informacje świadczą o absolutnym braku wiedzy w przedmiocie praw majątkowych i procedurach prowadzonej działalności gospodarczej. Dziękuję również Panu Brejzie za powtórne doniesienie w tej sprawie. W wyniku tych doniesień mogłem bowiem zaprezentować jednoznaczne dowody w sprawie.
Przedstawione w odpowiedzi na te doniesienia dokumenty źródłowe w pełni potwierdziły prawidłowość mojego postępowania i prawdziwość złożonych oświadczeń majątkowych. Przywołane zaś informacje na ten temat w uzależnionym od Brejzy portalu internetowym (prowadzonym za pieniądze podatników) przypominają putinowską nieomylność w kolejnej agresji i styl epistolografii samego mistrza i gospodarza miejskiego ratusza".
Urząd miasta odpowiedział: "W związku z kierowanymi do nas zapytaniami dotyczącymi oświadczenia radnego Jacka Olecha w sprawie prowadzonego w prokuraturze postępowania dotyczącego oświadczeń majątkowych informujemy, że prezydent Inowrocławia zajmuje się bardziej istotnymi dla mieszkańców problemami niż te, które porusza wyżej wymieniony radny. Są to m.in. sprawy: Sody Polska Ciech, wznowienia pracy w Hucie Szkła "Irena", obwodnicy i modernizacji dróg, zapewnienia dla Inowrocławia milionów euro na jego rozwój do 2020 r. w ramach m.in. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych".
Czytaj e-wydanie »