W czwartek około godziny 14.00 pewien młody brodniczanin wybrał się na łowy. Dwudziestoczteroletni mężczyzna upatrzył sobie starszego pana na ulicy Pocztowej. Naciągnął kaptur na głowę i zaatakował przy wejściu do klatki, sięgając do kieszeni po portfel.
Starszy 72-letni mężczyzna okazał się bardzo odważny i mężnie bronił swego dobytku. W czasie szamotaniny, już leżąc na schodach udało mu się wypchnąć nogami napastnika, który szybko zbiegł.
Nieudany napad nie odwiódł Rafała P., od raz podjętego zamiaru. Około godziny 17.30 ponownie zaatakował. Tym razem na ofiarę wybrał sobie kobietę na ulicy Farnej. Podszedł do spokojnie idącej kobiety i usiłował wyrwać jej torebkę. Napadnięta broniła się dzielnie, jednak przewaga fizyczna napastnika oraz brutalne bicie i kopanie zrobiło swoje. Wyrwał torebkę i uciekł. Zdobyty łup okazał się cenny. Razem z torebką pokrzywdzona straciła pieniądze w kwocie 400 złotych, kartę bankomatową, prawo jazdy i dowód rejestracyjny.
- W wyniku podjętych działań policyjnych mimo, że poszkodowani opisali tylko ubiór napastnika, już po kilku godzinach zatrzymaliśmy osobę podejrzewana o popełnienie tych przestępstw - mówi asp. szt. Leszek Kamiński z brodnickiej policji.
Przeprowadzenie szeregu czynności procesowych pozwoliło na zebranie mocnych dowodów i postawienie Rafałowi P. zarzutu oraz wystąpienie do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. - Rozbój to bardzo groźne przestępstwo. Sprawcy postawiliśmy zarzut usiłowania i dokonania rozboju, z art. 280 par. 1 kodeksu karnego. To przestępstwo jest zagrożone karą do 12 lat pozbawienia wolności - mówi Alina Szram, szefowa brodnickiej prokuratury.
Sąd Rejonowy w Brodnicy na wniosek policji poparty przez Prokuratora Rejonowego zastosował wobec Rafała P. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.
