https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz picia pod chmurką jest często we Włocławku ignorowany

Małgorzata Goździalska
Pijesz piwo przed sklepem? Za to grozi 100 - złotowy mandat.

Zakaz picia alkoholu na ulicach, placach czy w parkach włocławianie nagminnie ignorują. Tylko w tym roku strażnicy miejscy wypisali z tego powodu prawie 500 mandatów. Były też pouczenia. 46 spraw zakończyło się skierowaniem do sądu. W wielu przypadkach picie alkoholu to nie jedyny wybryk podchmielonych jegomościów. Piciu towarzyszą bowiem awantury i bijatyki.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kat
Żaden sklep nie będzie zbyt mocno protestował przeciwko takiemu piciu w jego okolicy bo sam sobie nie będzie szkodził dlatego raczej nie liczyłbym na to, no chyba, że dla przykładu zabierze się parę zezwoleń na handel alkoholem - będzie "straszak". Jeżeli chodzi o picie na tzw. miejskich "nieużytkach", wszelkiego rodzaju krzaczorach rosnących w okolicach osiedli to jest raczej walka z wiatrakami. Dopóki miasto nie uporządkuje tego co powinno nie ma szans na wyplenienie plenerowych smakoszy - przykład idzie z góry !
b
babka
A sklep przy ul.Toruńskiej 95z tyłu za blokiem 10 piętrowym 'blaszak'
Stali bywalcy spijają piwsko i obszczywająwszystko wokół nawet do 23. i dłużej.
A jak stali to na zeszyt.
~obserwator~
Tak to prawda patroli Straży Miejskiej jest mało, a na wezwanie telefoniczne zjawiają się już po fakcie po incydencie ?Swego czasu zaobserwować można było patrole piesze i rowerowe, dzisiaj jakoś nie widać.A wystarczyło-by aby w newralgicznych miejscach tylko przejechali albo przespacerowali się i nie było by takich zachowań jak picie w miejscach publicznych > "pod chmurką"Więcej działania więcej reakcji bo teraz słabo to wychodzi. Przykład -proszę bardzo: Ulica Sielska ul. Urocza z jednej strony Dom Małego Dziecka i przedszkole z drugiej Liceum nr 2 im Kopernika Gimnazjum i szkoła podstawowa - a w środku sklep sprzedający alkohol. Nie dalej jak w poniedziałek młodzi ludzie zaczepiali żonę aby w sklepie kupiła im piwo, wczoraj do późnych godzin wieczornych grupa młodych ludzi na zapleczu sklepu- parkingu urzędowała racząc się alkoholem -zachowywała się głośno, wrzaskliwie i wulgarnie, dzisiaj godzinę temu młodzi chłopcy pili drinka z COLA+ dwie piersiówki wódki razem zmieszane. Jeszcze teraz resztki śmieci,puste butelki można obserwować za budynkiem sprzedającym lody i pod pizzerją.Tak jest prawie w tym miejscu codziennie, a na dodatek załatwianie potrzeb fizjologicznych.Obserwują to lokatorzy z bloku i uczniowie z okien szkoły.Ale niestety Straży Miejskiej tu nie ma.Kto pije pod chmurką?> i młodzież z pobliskiej szkoły i inni młodzi 20-30 latkowie/w tym kobiety/ i stare lumpy pijaczki,którzy upatrzyli sobie to miejsce.
W tym miejscu można by uzbierać co najmniej 10 mandatów dziennie, albo i więcej. Tu nie chodzi o karanie tylko, ale zachowanie norm przepisów porządku i kultury, tu są placówki oświatowe publiczne i nie godzi się obserwować takiego zjawiska jak picie alkoholu i obszczywania budynku z lodami.Czy nie można rozwiązać tego problemu? Chyba nie bo jak widać,pomimo już wcześniejszch sygnałów, w dalszym ciągu w tym miejscu odbywają się takie sceny.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska