FLESZ - Polska na baterie. Jesteśmy liderem ich eksportu

Weekend Bożego Ciała w tym roku zastępuje weekend majowy. O ile w czasie majówki takich tłumów nie było - bo i obostrzenia nadal działały, o tyle w czasie czerwcowego weekendu deptak zapełnił się po brzegi turystami.
Oprócz spacerowiczów na Krupówkach pojawili się ludzie, którzy chcą zarobić. Jest więc biały miś, karykaturzyści, mimy. Dostępne stoliki w knajpach szybko zapełniają się. Restauratorzy zdecydowanie mogą zarobić. Miejsca parkingowe w centrum miasta - szczególnie popołudniem, gdy ludzie wracają ze szlaków i ruszają na deptak - wypełniają się całkowicie. - Zakopane znów żyje. Czekaliśmy na to długie miesiące - mówi jedna ze sprzedawczyń oscypków.
Długi weekend, jak na razie, jest dla żyjących z branży turystycznej udany. I choć czasami zdarzają się korki, kolejki czy problemy z parkowaniem, miejscowi nie przejmują się tym.
- Lepsze to niż klepanie biedy. Bo jak w Zakopanem jest pusto, nie ma turystów, my nie mamy pieniędzy - mówi wprost pan Ryszard, kierowca taksówki z Zakopanego.
Na deptaku co jakiś czas widać policję. Zakopiańska komenda - przewidując najazd turystów na miasto - dostała wsparcie mundurowych z innych jednostek. Na razie weekend przebiega jednak na szczęście spokojnie.
- Nareszcie w mieście widać inne twarze niż tylko mieszkańców. Chcielibyśmy, by całe wakacje wyglądały tak jak ten weekend - kwituje Łukasz Filipowicz, prowadzący ośrodek wypoczynkowy w centrum miasta.
Tatry. Ludzie ruszyli w góry, a policja odholowała im 16 źle...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]