Woda z szybko topniejącego śniegu zagrażała zarówno domom jak i zabudowaniom gospodarczym. W jednym z domów w Bursztynowie piwnica została zalana na wysokość 1,5 metra. Woda podmyła także pięć tuneli foliowych.
Do podobnych zdarzeń strażaków wzywali także mieszkańcy Rogóźna, Sztynwagu, Białego Boru, Białochowa. Czasem trzeba było wodę wypompować, w niektórych przypadkach ustawić zapory z worków wypełnionych piaskiem. Aby zapobiec zalaniu gospodarstwa w Nowej Wsi strażacy wypompowywali wodę z kolein w ulicy.
Najwięcej pracy mieli strażacy-ochotnicy z niewielkich jednostek w całym powiecie grudziądzkim.
Powodem nawału pracy był topniejący śnieg, a jednocześnie wciąż zamarznięta gleba, która nie wchłaniała wilgoci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"