
Plaża "miejska" w Rudniku
Cały urok miejsca psują...ptasie odchody! Można w nie wdepnąć przechadzając się linią brzegową jeziora, ale też na piasku. Na plaży - bynajmniej gdy zaglądaliśmy na początku tygodnia - nie było
ustawionych śmietników.

Plaża "miejska" w Rudniku
Warto tu przyjść bo: działa WI - FI; są stojaki na rowery oraz spory parking dla aut; jest nowoczesny plac zabaw; jest pokój dla matki z dzieckiem; działa wypożyczalnia sprzętu wodnego, rowerów i kijków nordic walking. Coś do przekąszenia? Np. zapiekanka w barze kosztuje 5 i 6 zł.

Plaża "Delfin" w Białym Borze
Ośrodek w Białym Borze jest jednym z piękniej usytuowanych miejsc wypoczynkowych na naszym terenie. Kąpielisko jest strzeżone. Miejsce dogodne dla siebie odnajdą tutaj plażowicze, którzy chcą
rozłożyć koc na piasku jak i ci, którym bardziej odpowiada trawa. Zarówno piasek jak i trawa są tu najczystsze, według naszych reporterów, którzy na początku tygodnia dokonali rekonesansu po
grudziądzkich plażach.

Plaża "miejska" w Rudniku
Największe kąpielisko strzeżone w mieście. I najbardziej nowoczesne. O ile na pozostałych plażach, słabo wypadają sanitariaty, na "miejskiej" są one bez zarzutu.