Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Załoga toruńskiego Polmosu czeka na właściciela

Katarzyna Fus
Pan Łukasz w Polmosie pracuje od roku
Pan Łukasz w Polmosie pracuje od roku fot. Katarzyna Fus
Na razie jeszcze pracują. Ale co będzie w styczniu? Nie wiadomo. Losy toruńskiego zakładu spirytusowego nie są pewne.

- Trochę się niepokoimy o naszą przyszłość, boimy się, że stracimy pracę - mówią pracownicy Polmosu. - Niektórzy z nas przepracowali tu całe swoje życie.

Przeczytaj: Polmos idzie na sprzedaż.

Dziś Fabryka Wódek Kopernik, która od ponad roku dzierżawi majątek po upadłym Polmosie, zatrudnia 55 osób. Kłopot w tym, że wierzyciele czekają na pieniądze ze sprzedaży majątku, a sytuacja na rynku spirytusowych trunków nie zachęca do inwestycji w ten segment.

Syndyk szuka inwestora

20 grudnia ma odbyć się przetarg na sprzedaż majątku zakładu przy ul. Olbrachta. Będzie to już drugie postępowanie. W pierwszym cenę wywoławczą oszacowano na 21,2 mln. Nie było chętnych. Także obecny dzierżawca, który ma prawo pierwokupu, nie zdecydował się na wyłożenie milionów.

Przeczytaj na Strefie Biznesu: Wódka Palikot procentuje.

Czy zrobi to teraz, gdy syndyk zaproponował cenę 15,7 mln zł?

- Zobaczymy - lakonicznie odpowiada Krzysztof Mielewczyk, prezes spółki. Z rozmowy wynikać może jednak, że Mielewczyk będzie czekał na kolejną obniżkę ceny.

Przyznaje za to, że czeka też na lepsze czasy dla przemysłu spirytusowego.

- Ten rok był chyba najgorszym od 30 lat dla tej branży - mówi Mielewczyk. - Sprzedaż wyrobów spirytusowych spadła o 14 proc. Kiedyś ten rynek się odbije, ale na razie nie jest dobrze.

Dziś nie wiadomo też, czy Mielewczyk dalej będzie dzierżawił zakład. Umowa najmu kończy się w styczniu. Tymczasem pod koniec grudnia sprawę Polmosu przejmuje inny sędzia komisarz, to może wydłużyć procedury uzyskania najmu bądź przeprowadzenia następnych przetargów (jeśli grudniowy nie da rezultatów). Dziś Mielewczyk płaci 35 tys. zł najmu.

Podbijają rynek wschodni

Obecnie fabryka produkuje aż 22 marki. Wśród nich jest wódka Kopernik, Copernicus, Meherovka, Śliwowica. W toruńskim Polmosie produkowana jest także firmowana przez telewizję Fashion TV "Fashion Vodka". To właśnie ten produkt, jak przekonuje Mielewczyk, podbija ostatnio zagraniczne rynki. Produkt eksportowany jest do kilkudziesięciu krajów, najwięcej do Singapuru. Dziś Polmos produkuje kilkaset tysięcy litrów spirytusu miesięcznie. Fabryka ma też zamiar rozpocząć produkcję napoju energetycznego oraz szampana pod marką Fashion TV. Na razie nie wiadomo, kiedy rusza produkcja.

Jeśli uda się sprzedać zakład, przyszły nabywca oprócz produkcji spirytusu będzie mógł także produkować bioetanol i umieścić w Polmosie browar.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska