
W środę na wieczorny seans filmu "Smoleńsk" w Multikinie pojawiło się kilkadziesiąt rezerwacji, z których powstał napis... "zamach". Informacja ta obiegła praktycznie cały kraj.
Czytaj więcej: Rezerwacje na "Smoleńsk". Szczecinianie trollują kino?
Nie wszystkim spodobał się dowcip.
- Jak widać, szKODniki to osoby nie tylko pełne nienawiści, jadu i agresji, ale i osoby chore psychicznie, które powinno się zamykać w szpitalach psychiatrycznych - komentował Internauta Zbigniew na naszym profilu na FB.
- Ależ płyciutkie myślenie. Być szydercą jest modne ale słabiutkie. I na krótka metę - dodał Internauta Jacek.
Zapytaliśmy psychologa i szczecińskich radnych, co o tym sądzą.
Czytaj więcej

- W środę zaobserwowaliśmy, że nasi klienci wykorzystują w taki sposób możliwość bezpłatnej rezerwacji. Niestety przez takie działania zajmowali miejsca na sali osobom, które chciały wybrać się na film. Sprawdzaliśmy te rezerwacje i reagowaliśmy na bieżąco - tłumaczy Natalia Kaleta-Nguyen z Multikina. - Nie odnotowano w wczoraj telefonów w tej sprawie od klientów.
Zobacz także: Szkoły na razie nie planują zbiorowych wyjść uczniów do kin na film "Smoleńsk" Krauzego

Anna Borkowska, psychoterapeutka:
- Ludzie robią takie dziwne rzeczy bardzo często z powodu frustracji sytuacją polityczną. I nie do końca ma to znaczenie jakie maja poglądy polityczne. Bo męczy ich obserwowanie tej ciągłej walki i wzajemnych oskarżeń.
To wydarzenie w Multikinie ma rys trochę zabawny, ale my widzimy teraz, co się na przykład dzieje w Wielkiej Brytanii, i może powinna przyjść refleksja, czy to jest dobre i rzeczywiście zabawne.
Bo nagle okazuje się, że frustracja przeradza się w przemoc i inne straszne rzeczy. A to się wszystko zaczyna od słowa, na poziomie konfliktu wartości.
Czytaj również: Rozmowa z reżyserem Antonim Krauze o filmie "Smoleńsk"

Paweł Bartnik, radny Platformy Obywatelskiej:
- O czym to może świadczyć? O dwóch rzeczach. Pierwsza to, że ta "akcja" z napisem była zaplanowana, a drugie o tym, że są cuda.
Jeśli więc przyjmiemy to drugie wytłumaczenie, to już wiemy, że jednak to był cud, więc są cuda. Ale może być tak, że ktoś zamanifestował swój stosunek do tego co miało miejsce w czasie tragicznego lotu do Smoleńska.
Zobacz także: Uczniowie mają iść na "Smoleńsk"? Anna Zalewska: Powiedziałam tylko, że warto oglądnąć [wideo]