Jak już informowaliśmy Agencja Mienia Wojskowego w Bydgoszczy sprzedała wszystkie włocławskie nieruchomości. Nowym właścicielem 13 hektarów gruntów, zajmowanych dotychczas przez jednostkę wojskową przy ulicy Żytniej, został znany przedsiębiorca, prezes firmy DGS Krzysztof Grządziel, jedyny uczestnik przetargu zorganizowanego przez Agencję.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje na tym terenie rozmaite funkcje możliwe do zaprojektowania i zrealizowania, Krzysztof Grządziel chce je zawęzić do "mieszkaniówki" z kompleksem handlowo-usługowym. Będą więc nowoczesne budynki z mieszka- niami, galeria handlowa, lokale gastronomiczne, a także park i kryta pływalnia.
- Nie mam jeszcze konkretnych projektów, sam dokładnie nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądało, nie wykluczam też nowych pomysłów, kolejnych funkcji - mówi przedsiębiorca. - Mam kilka koncepcji, ostatecznie jednak postanowiłem zdać się na zawodowców, dlatego zamierzam ogłosić ogólnopolski konkurs na zagospodarowanie tego terenu. Zrealizuję najciekawszy projekt
Gotowa jest natomiast dokumentacja niezwykle atrakcyjnego gmachu, który będzie siedzibą założonej przez Krzysztofa Grządziela fundacji "Sa- motna Mama". Stanie on w rejonie parku Łokietka, na skrzyżowaniu ulic Okrężnej i Barskiej, na działce kupionej przez przedsiębiorcę już w ubiegłym roku i będzie łączyć się z parkiem, założonym na powojskowych terenach. Budowa rozpocznie się wkrótce i nie jest wykluczone, że uroczyste ot-warcie nowej siedziby nastąpi już 26 maja 2008 roku, w Dniu Matki.
Kiedy rozpoczną się prace na Żytniej? Na razie nie wiadomo. Nowy właściciel nieruchomości chce najpierw przeprowadzić szczegółową inwentaryzację budynków, połączoną z oceną ich stanu technicznego. Dopiero wtedy będzie jasne, które obiekty mogą na tym terenie pozostać, które trzeba będzie zburzyć. Istotne będą też ustalenia z konserwatorem zabytków, bowiem cztery obiekty dawnych koszar są objęte konserwatorską ochroną.
- To bardzo kosztowny projekt dlatego liczę na wsparcie ze strony innych inwestorów - twierdzi Krzysztof Grządziel. I zapewnia, że będzie dążył do budowy obiektów, umiejętnie łączących elementy nowoczesności i włocławską tradycję.
