Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie wokół meczu Chojniczanki

Tekst i fot. (olo)
Trudne zadanie czeka w sobotę piłkarzy Chojniczanki. Na drodze do wymarzonej drugiej ligi pojawi się bowiem Kotwica. Mecz odbędzie się w Kołobrzegu, choć w środę wiele wskazywało na to, że rozegrany zostanie w Chojnicach.

Na to, żeby mecz podwyższonego ryzyka z udziałem kibiców gości odbył się w Kołobrzegu zgody nie dostali działacze Kotwicy, bo wymogów nie spełnia ich obecne boisko. Byłaby to również impreza masowa, więc i pozwoleń trzeba o wiele więcej. Działacze z Kołobrzegu zwrócili się więc z pytaniem do Chojniczanki, czy można spotkanie przenieść do Chojnic. I na pewno z tym pytaniem zwrócili się za późno.

- Zgodziliśmy się, bo mamy przystosowany obiekt do imprez masowych i imprez podwyższonego ryzyka. Zaczęliśmy przygotowania, ale niestety, nie udało się. Wiele spraw zdążyliśmy co prawda załatwić, ale zabrakło czasu, bo meczu nie zdąży zabezpieczyć policja. Szkoda - mówi ze smutkiem wiceprezes Chojniczanki Jarosław Klauzo.

Chojnicka policja tłumaczy, że zgody na jego rozegranie dać nie mogła. Wszystko przez zbyt krótki termin do meczu, który byłby imprezą podwyższonego ryzyka. Policjanci tłumaczą więc, że lokalny patriotyzm to jedno, a bezpieczeństwo mieszkańców powiatu chojnickiego to drugie i mimo że chcieliby, żeby klub zagrał u siebie, a nie na wyjeździe, to opinia nie mogła być inna.

Policja tłumaczy też, że nie otrzymałaby w ten dzień wsparcia prewencji z Gdańska, a wszyscy pamiętają przecież, że podczas jesiennego meczu grupy kibiców z Chojnic i Kołobrzegu chciały się bić. Tamto spotkanie zabezpieczała profesjonalna ochrona na stadionie i około 70 policjantów obok stadionu.
Kotwica mecz zorganizuje więc u siebie, ale chce go zrobić bez udziału kibiców swoich i z Chojnic. Pewnie od dziś zaczną remontować sektor dla kibiców przyjezdnych...

Wracając do sportu

Drużyna Chojniczanki ma kilka atutów, by ten mecz wygrać. Po pierwsze Kotwica jest na fali po wygranej na wyjeździe aż 7:0. Wbrew pozorom to może być dla Chojniczanki ułatwienie, bo gospodarze nie będą się bronić, a grać ofensywną piłkę. A to kolejny argument przemawiający za drużyną z Chojnic, bo wiadomo, jak silne ma Chojniczanka skrzydła i atak. Po ostatnim meczu martwi jedynie dziurawa obrona i na to drużyna Sławomira Suchomskiego musi przede wszystkim zwrócić uwagę, bo może i piłkarze z Dębna tych błędów nie wykorzystali, ale Kotwica może zagrać skuteczniej. W bramce pewnie broni wiosną Mateusz Szafrański, więc jemu defensywa może zaufać.

Szykuje się więc ciekawy pojedynek, w którym Chojniczanka nie jest bez szans. Początek meczu o 15.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska