https://pomorska.pl
reklama

Zamordował żonę nożem. Zadał jej 9 ciosów. "Na FB miała ze 150 facetów"

Małgorzata Oberlan
Co dokładnie wydarzyło się tragicznego 1 grudnia 2018 roku? Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu ustaliła, że 45-letnia kobieta przyjęła 9 ciosów nożem kuchennym. Zmarła wskutek wykrwawienia się. Oskarża Krzysztofa Ś. o zabójstwo dokonane w zamiarze bezpośrednim. On do zbrodni się przyznaje, ale przedstawia własny przebieg zdarzeń.Czytaj także: Ruszył proces matki "Magicala"Załamany wizją rozwodu i chory z zazdrości pił alkohol od września. Wódkę, piwo, wszystko w potężnych ilościach. Rzucił pracę płytkarza w firmie budowlanej, z którą związany był (na czarno) przez kilkanaście lat. Nocował u brata, albo w samochodzie. 1 grudnia pojawił się w domu przy ul. Chełmińskiej i chciał się wykąpać. Wszedł do kuchni, gdzie była żona. Gdy był do niej odwrócony plecami, kobieta miała go popchnąć i uderzyć. - Trzymała w ręku nóż. "Wypier...aj, bo nie mogę na ciebie patrzeć!" - krzyczała. Wyzywała mnie od cwelów - mówił dziś w sądzie oskarżony.
Co dokładnie wydarzyło się tragicznego 1 grudnia 2018 roku? Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu ustaliła, że 45-letnia kobieta przyjęła 9 ciosów nożem kuchennym. Zmarła wskutek wykrwawienia się. Oskarża Krzysztofa Ś. o zabójstwo dokonane w zamiarze bezpośrednim. On do zbrodni się przyznaje, ale przedstawia własny przebieg zdarzeń.Czytaj także: Ruszył proces matki "Magicala"Załamany wizją rozwodu i chory z zazdrości pił alkohol od września. Wódkę, piwo, wszystko w potężnych ilościach. Rzucił pracę płytkarza w firmie budowlanej, z którą związany był (na czarno) przez kilkanaście lat. Nocował u brata, albo w samochodzie. 1 grudnia pojawił się w domu przy ul. Chełmińskiej i chciał się wykąpać. Wszedł do kuchni, gdzie była żona. Gdy był do niej odwrócony plecami, kobieta miała go popchnąć i uderzyć. - Trzymała w ręku nóż. "Wypier...aj, bo nie mogę na ciebie patrzeć!" - krzyczała. Wyzywała mnie od cwelów - mówił dziś w sądzie oskarżony. Grzegorz Olkowski
Krzysztof Ś. z Grudziądza dosłownie zaszlachtował nożem swoją żonę Mirosławę. Zrobił to dwa dni po rozprawie rozwodowej. Twierdzi, że wszystko zaczęło się psuć, odkąd żona weszła na Facebooka i "pisała z facetami". Dziś ruszył jego proces w Toruniu.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska