Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanim wyjedziesz, sprawdź, czy biuro podróży ma długi

(maw)
Liczba biur i agencji turystycznych, które mają problemy finansowe, rośnie.
Liczba biur i agencji turystycznych, które mają problemy finansowe, rośnie. sxc
Sezon wyjazdów zagranicznych jeszcze na dobre się nie rozpoczął, a już zbankrutowało GTI. Wkrótce jego los mogą podzielić inne biura podróży.

W Krajowym Rejestrze Długów notowanych jest aż 454 touroperatorów, którzy zalegają w sumie na ponad 8,8 mln zł! Długi ma też 7 biur z naszego regionu.

Po serii ubiegłorocznych upadków biur podróży, ten sezon może przynieść kolejne przykre niespodzianki. Liczba biur i agencji turystycznych, które mają problemy finansowe, rośnie. Na koniec 2012 roku w bazie KRD BIG SA było ich 427, w połowie kwietnia tego roku już 441, a na koniec maja 454. Łącznie ich dług wynosi 8 871 257,30 zł. Średnie zadłużenie to ponad 19 tys. zł.

Na czarną listę dłużników trafiło 7 biur podróży z Kujawsko-Pomorskiego. Średni dług to prawie 3 tys. zł, rekordzista zalega na 8 tys. zł. Dla porównania najwięcej zadłużonych biur działa w województwach: mazowieckim (89), śląskim (80), małopolskim (54).
Długi to najczęściej niezapłacone faktury za materiały reklamowe czy noclegi. Jednak najbardziej niepokojące jest zadłużenie w towarzystwie ubezpieczeniowym z tytułu wykupionego obowiązkowego ubezpieczenia, z którego wypłacane jest odszkodowanie dla klientów w przypadku bankructwa touroperatora.

Liczy się tradycja i renoma
Kornelia Hendżak, specjalista ds. PR w KRD zaznacza, że branża turystyczna zmaga się z dwoma problemami. Spowolnienie gospodarcze sprawiło, że wielu Polaków ostrożniej wydaje pieniądze, a wakacje w Egipcie nie są produktem pierwszej potrzeby. - Mamy też do czynienia z olbrzymim kryzysem zaufania. Zdecydowana większość klientów wpłaca pieniądze za wycieczki na dwa tygodnie przed ich rozpoczęciem, a nie jak kiedyś, z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Tymczasem biura muszą rezerwować i hotele i transport znacznie wcześniej i wpłacać zaliczki. Te, które nie mają wystarczających środków obrotowych, mogą mieć problemy z utrzymaniem płynności - mówi Kornelia Hendżak.

Czytaj: Biuro podróży upadło, wczasów nie będzie. A co z pieniędzmi?

Tymczasem prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny, zauważa, że liczne upadki biur podróży w ostatnich latach nie zniechęciły Polaków do zagranicznych wyjazdów. Zmieniły natomiast kryteria, jakimi kierują się wybierając organizatora wakacji. - Klientów w coraz większym stopniu przyciągają biura z tradycją i renomą, nawet jeśli ceny w nich byłyby wyższe niż w setkach innych, mniej znanych i z krótszym stażem na rynku - mówi prof. Czapiński.

Sprawdźmy biuro
W rejestrze organizatorów turystyki i pośredników turystycznych w urzędach marszałkowskich uzyskamy informacje, czy wybrane biuro działa legalnie. Dowiemy się, czy nie było na nie skarg
.
W Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych (www.turystyka.gov.pl) poznamy wysokość sumy gwarancyjnej ubezpieczenia, z której w razie upadku biura podróży pokrywają koszty związane z powrotem turystów do kraju, a także kiedy powstało dane biuro. Z Krajowego Rejestru Długów dowiemy się, czy biuro jest zadłużone, z jakiego tytułu i w jakiej wysokości. Wystarczy wpisać nazwę biura, które nas interesuje.

Czytaj: Biuro podróży GTI Travel Poland ogłosiło niewypłacalność**

Warto też szukać informacji, czy biuro posiada Certyfikat Rzetelności, świadczący m.in. o jego wiarygodności finansowej. Kliknięcie na baner umieszczony na stronie www takiego touroperatora pozwoli nam bez żadnych opłat sprawdzić, czy nie zalega ono z jakimiś rachunkami i nie jest notowane w KRD.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska