Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapali się czerwone, gdy auto będzie zbyt szybko jechać

Redakcja
Przejście dla pieszych w Łabiszynie zostanie doposażone w urządzenie, które będzie reagowało na zbyt szybko jadących kierowców
Przejście dla pieszych w Łabiszynie zostanie doposażone w urządzenie, które będzie reagowało na zbyt szybko jadących kierowców freeimages.com
Przejście dla pieszych w Łabiszynie zostanie doposażone w urządzenie, które będzie reagowało na zbyt szybko jadących kierowców.

Na tę inwestycję mieszkańcy Łabiszyna długo czekali. W końcu gmina wspólnie z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy doprowadziła do jej realizacji.

W tej chwili światła przy ul. Barcińskiej uruchamiane są na żądanie pieszych. Urządzenie, które ma się pojawić będzie automatycznie reagowało na zbyt szybko jadących kierowców i zmieniało kolor na czerwony. Burmistrz Jacek Idzi Kaczmarek mówi, że może ono wychwycić przekroczenie prędkości już z odległości ponad stu metrów. Jadąc drogą wojewódzką nr 254 w terenie zabudowanym kierowcy nie powinni przekraczać 50 km na godzinę, od strony Bydgoszczy 40 km (ze względu na gorszy stan drogi). Za urządzenie zapłaci gmina Łabiszyn. Jego koszt to kilkanaście tysięcy złotych.

Sygnalizacja świetlna przypomnijmy, miała być tymczasowym rozwiązaniem. Wszystko jednak wskazuje na to, że będzie to rozwiązanie długofalowe.

W ubiegłym tygodniu do urzędów gmin przez, które przebiega droga wojewódzka nr 254 dotarło pismo, w którym Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy poinformował, że planowana modernizacja drogi nie zostanie zrealizowana w takim zakresie, jak zakładano.

Drogowcy skupią się na poprawie jej jakości m.in. wyprofilowaniu nawierzchni, wzmocnieniu konstrukcji, odwodnieniu, oznakowaniu pionowym i poziomym.

"Wszelkie dodatkowe elementy tj. budowa nowych ciągów pieszych i rowerowych, zatok autobusowych, oświetlenia drogowego itp. realizowane będą tylko w zakresie koniecznym" - czytamy w piśmie.

Burmistrz Łabiszyna nie ukrywał i nie ukrywa, że pozytywnie odebrał te zmiany. - Umówmy się, realizacja tej drogi w takim zakresie, w jakim planowano, w sensie finansowym nie była możliwa do zrealizowania - usłyszeliśmy.

Dodał, że zmiany te szeroko konsultował z mieszkańcami, z którym spotkał się w ostatnich dwóch tygodniach. - I wszystkim nam zależy przede wszystkim na tym, żeby jeździć po równej nawierzchni.

Skoro zadanie ma być zrealizowane w granicach istniejącego pasa drogowego, to planowana budowa w mieście dwóch rond, też nie ma dojść do skutku. Ronda miały poprawić bezpieczeństwo na drodze wojewódzkiej nr 254. Sygnalizacja przy. ul. Barcińskiej miała działać do czasu ich powstania. Ale skoro wypadły z planu...

- Światła w tej sytuacji to strzał w dziesiątkę - oznajmił Jacek Idzi Kaczmarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska