https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaparkowałeś przed inowrocławskim szpitalem? Jesteś szczęściarzem

Dariusz Nawrocki
Liczba pacjentów odwiedzających inowrocławski szpital z roku na rok wzrasta. Przybywa również osób, które do lecznicy przyjeżdżają samochodem. Tymczasem znalezienie wolnego miejsca postojowego graniczy z cudem.
Liczba pacjentów odwiedzających inowrocławski szpital z roku na rok wzrasta. Przybywa również osób, które do lecznicy przyjeżdżają samochodem. Tymczasem znalezienie wolnego miejsca postojowego graniczy z cudem. Dariusz Nawrocki
Znalezienie miejsca postojowego przed szpitalem graniczy z cudem. Pacjenci narzekają. Dyrekcja szuka nowych rozwiązań.

Liczba pacjentów odwiedzających inowrocławski szpital z roku na rok wzrasta. Przybywa również osób, które do lecznicy przyjeżdżają samochodem. Tymczasem znalezienie wolnego miejsca postojowego graniczy z cudem.

Pacjenci i odwiedzający ich goście narzekają. Zostawiają swoje pojazdy na parkingu przed Kauflandem, przy działkach na ulicy Miechowickiej lub na trawnikach. - Ludzie stawiają swoje samochody nawet na przejściu dla pieszych. Ich trzeba zrozumieć. To wynika trochę z tego, że pacjentom i odwiedzającym nie zapewniamy odpowiedniej liczby miejsc parkingowych - wyznaje dyrektor szpitala Eligiusz Patalas.

Czytaj: To dobra wiadomość dla panów. Laserowa rewolucja w inowrocławskim szpitalu [zdjęcia]

Tłumaczy, że pieniądze, które otrzymuje na leczenie, nie może przeznaczać na inwestycje, które z leczeniem nie mają nic wspólnego. Dlatego wystąpił do prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy z prośbą o umorzenie podatku o nieruchomości (458 tys. zł). Chciał zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć na rozbudowę parkingu. Otrzymał odpowiedź negatywną.

Ireneusz Beśka, radny powiatowy i główny specjalista ds. techniczno-administracyjnych w inowrocławskim szpitalu wyznaje, że wielokrotnie interweniował w tej sprawie.

- Jedno miejsce parkingowe, w zależności od technologii, kosztuje od 2 do 2 i pół tysiąca złotych. Są gminy, które zwalniają szpitale z podatku od nieruchomości. Mamy przykład choćby Żnina, Strzelna czy Torunia. Roczne zwolnienie z podatku dałoby nam możliwość zrobienia około stu miejsc parkingowych - przekonuje Ireneusz Beśka.

Tymczasem Anna Patyk z inowrocławskiego ratusza zapewnia, że prezydent skłonny jest udzielić ulgi każdemu , kto spełnia wymogi określone w ordynacji podatkowej. - W tym roku nie wpłynął do urzędu żaden wniosek ze szpitala o udzielenie ulgi podatkowej. Ostatni taki składany był w 2012 roku. Dyrektor nie odwoływał się od decyzji odmownej w sprawie umorzenia do SKO w Bydgoszczy, zgadzając się tym samym z argumentami podniesionymi w uzasadnieniu. Jesteśmy zawsze otwarci na współpracę w ramach naszych zadań publicznych i mamy nadzieję, że w przyszłej kadencji uda się nam niejeden problem rozwiązać, nie tylko parkingu przed szpitalem - przekonuje Anna Patyk.

Zarząd powiatu (organem prowadzącym szpital jest Powiat Inowrocławski) nie chce czekać do przyszłego roku. Już dziś podjął decyzję, iż parking przed szpitalem będzie modernizowany. Pierwsze prace ruszą już za 2 tygodnie. Jeszcze w tym roku ma tu powstać od 50 do 80 nowych miejsc parkingowych. - Potem sukcesywnie, etapami będziemy poszerzać ich liczbę - zapewnia starosta Tadeusz Majewski.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jak zwykle pan prezydent Inowrocławia ustami jakiejś pani ani obiecyje gruszki na wierzbie i wypina na się na mieszkańców.Z słów pani ani można wywnioskować że jak przyboczni pana prezydenta wygarają wybory to dopiero w szpitalu będzie płynęło mleko i miód.
S
Stachu

Jak widać pan prezydent ma gdzieś mieszkańców Inowrocławia.Szpital powiatowy to im w nim gorzej tym lepiej.Trzeba powiatowi dowalić w każdy możliwy sposób.Pijaków na izbe przyjęć, podatek do kiejdy. Byle na  Turnaua starczyło i podświetlanie kwiatków w solankach.A do tego pieprzenie że miasto biedne.Żenada pedagogów...

K
Krzysiu B

A kto to jest ta Anna Patyk.Czy to nie jest ta protegowana wiceprzewodniczącego Szoty, która startowała razem z nim z list PIS-u zanim się ten polityczny celbryta przefarbował a teraz pracuje w wydziale propagandy sukcesu UM?A jak jest otwaty pan prezydent na współpracę to widać po likwidacji izby wytrzeźwień przez miasto i podrzucenie problemów pijanych pacjentów szpitalowi(czytaj powiatowi).Super współpraca!

B
Barrakuda

Tymczasem Anna Patyk z inowrocławskiego ratusza zapewnia, że prezydent skłonny jest udzielić ulgi każdemu , kto spełnia wymogi określone w ordynacji podatkowej. - W tym roku nie wpłynął do urzędu żaden wniosek ze szpitala o udzielenie ulgi podatkowej. Ostatni taki składany był w 2012 roku. Dyrektor nie odwoływał się od decyzji odmownej w sprawie umorzenia do SKO w Bydgoszczy, zgadzając się tym samym z argumentami podniesionymi w uzasadnieniu.

Na a co liczyliście- że dyrektor będzie się regularnie płaszczył przed żałosnym prezydenciną!?

trzeba być na prawdę żałosnym człowieczkiem by nawet pomyśleć o braniu pieniędzy z tego podatku!!

 

Jesteśmy zawsze otwarci na współpracę

Taa- otwarci! :lol:  koń by się uśmiał z tej otwartości,brejziątko do dziś nie może darować Majewskiemu tych tablic przy ulicach informujących kto to nadzoruje i remontuje bo tak by sie mógł podpiąć pod cudze prace i chwalić jak to się dba w Inie o drogi pod jego tfu.panowaniem które tylko same szkody Inowracławiowi przynosi.

w ramach naszych zadań publicznych i mamy nadzieję, że w przyszłej kadencji uda się nam niejeden problem rozwiązać, nie tylko parkingu przed szpitalem

No... ja mam nadzieję że w przyszłej kadencji ten problem rozwiążą mieszkańcy Ina - po Brejzie nawet smród już nie pozostanie!

 

 

 

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska