Za zebranie jednej kobiałki można zarobić 1,20 zł, całej skrzynki - 3,60 zł. - Można wytrzymać, ale najgorzej się zbiera te wiśnie, które rosną wysoko - mówi Dariusz Dziarkowski ze Skępego (na zdjęciu z Wioletą Krajewską).
Czytaj e-wydanie »Zarabiają zbierając wiśnie
wa
Wakacje - jedni wypoczywają, inni zarabiają. Ci, którzy skorzystali z oferty lipnowskiego Młodzieżowego Biura Pracy zarabiają m.in. przy zbieraniu wiśni. - Jestem zadowolony z takich pracowników, pracują u mnie już drugi rok - mówi Andrzej Kotarski, właściciel plantacji w Szpetalu Górnym.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
Z
Co to jest "skrzynka wiśni", ile to jest kilogramów?
k
Jakim trzeba być frajerem, żeby za 3,6 zł zbierać całą skrzynkę wiśni? Ile czasu to zajmuje, godzinę, dwie? Jedźcie za granice zbierać, tam wam za to samo zapłacą po ludzku, a polscy plantatorzy niech sobie sami zbierają. Może się nauczą, że za pracę się płaci, a nie daje okruszki ze stołu.
