
Po pięciu kadencjach rządów w Toruniu wybory samorządowe w 2024 roku przyniosły prezydentowi Michałowi Zaleskiemu i jego ugrupowaniu katastrofę. Jeszcze się nie zakończyły, bo przed nami druga tura, jednak słuchając w poniedziałek Michała Zaleskiego trudno było nie odnieść wrażenia, że porażki się nie spodziewał.

Po pięciu kadencjach rządów w Toruniu wybory samorządowe w 2024 roku przyniosły prezydentowi Michałowi Zaleskiemu i jego ugrupowaniu katastrofę. Jeszcze się nie zakończyły, bo przed nami druga tura, jednak słuchając w poniedziałek Michała Zaleskiego trudno było nie odnieść wrażenia, że porażki się nie spodziewał.

Po pięciu kadencjach rządów w Toruniu wybory samorządowe w 2024 roku przyniosły prezydentowi Michałowi Zaleskiemu i jego ugrupowaniu katastrofę. Jeszcze się nie zakończyły, bo przed nami druga tura, jednak słuchając w poniedziałek Michała Zaleskiego trudno było nie odnieść wrażenia, że porażki się nie spodziewał.

Po pięciu kadencjach rządów w Toruniu wybory samorządowe w 2024 roku przyniosły prezydentowi Michałowi Zaleskiemu i jego ugrupowaniu katastrofę. Jeszcze się nie zakończyły, bo przed nami druga tura, jednak słuchając w poniedziałek Michała Zaleskiego trudno było nie odnieść wrażenia, że porażki się nie spodziewał.