Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastraszone, opuszczone, obwiniające się za całe zło w rodzinie boją się odejść [wideo]

(domi)
Na 3 tysiące sprawców przemocy domowej, ponad 2 tysiące znęcało się pod wpływem alkoholu. - Ale to nie alkohol, a człowiek bije -mówi Patryk Lubrant ze Stowarzyszenia "Bezpieczne dziecko ".

Wypowiedz się na forum

Zastraszone, opuszczone, obwiniające się za całe zło w rodzinie boją się odejść [wideo]
infografika Monika Wieczorkowska

(fot. infografika Monika Wieczorkowska )

Wypowiedz się na forum

Czy kobiety doświadczone przemocą domową mogą liczyć na wsparcie państwowych instytucji?

Wczoraj ONZ rozpoczęła kampanię "16 dni walki z przemocą wobec kobiet". Jej zakończenie przypada na 10 grudnia, czyli w 60. rocznicę podpisania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

To ofiara ucieka
- Kobiety, które doznały przemocy domowej, policjanci kierują do terapeutów, psychologów, fachowców, którzy potrafią im pomóc - wyjaśnia Paulina Więcławska z zespołu prasowego Wojewódzkiej Komendy Policji. - Ściśle współpracujemy z wieloma organizacjami zajmującymi się wsparciem poszkodowanych. Gdy podczas interwencji widzimy, że doszło do przestępstwa zakładamy niebieską kartę. Wówczas przekazujemy wytyczne dzielnicowemu, który jest zobowiązany pojawić się na miejscu i zapoznać ze sprawą. Dajemy znać organizacji, która również pomaga rodzinie. Ale założyć sprawę w sądzie może tylko pokrzywdzona. I musi w tym postanowieniu wytrwać.

*

A to nie jest łatwe, zwłaszcza gdy jest od partnera uzależniona ekonomicznie. Co wtedy?

Adam Matuszak z Bydgoskiego Centrum Wsparcia Rodziny: - Pomagamy kobietom, które są na utrzymaniu męża. To nielogiczne, ale tak jest, że to zwykle ofiara ucieka, a sprawca zostaje w rodzinnym domu. Nasze centrum ma swój hostel, w którym jest 12 miejsc dla kobiet i 12 do 13 dla ich dzieci. W sytuacjach ekstremalnych, czyli gdy kobieta zdecyduje się oddać sprawę do sądu, gdy ma niebieską kartę znajduje u nas miejsce.

Według niego dzięki kampaniom medialnym kobiety coraz częściej pragną poprawić swój los i nie boją się mówić o tym, co je spotkało.

Mają odwagę, by sprzeciwić się mężczyźnie, który jest ich katem.

- Przemoc dziś nie dotyczy tylko kobiet ze środowisk patologicznych - stwierdza Patryk Lubrant ze Stowarzyszenia "Bezpieczne dziecko" pomagającego kobietom w naszym województwie. - I sprawcy, i ofiary to bardzo często osoby wykształcone, o lepszym statusie. Oferujemy pomoc prawną, psychologiczną. Mężczyźni wiedząc, że kobiety zgłaszają się do psychologów, robią z nich przed sądem wariatki. Powinni jednak wiedzieć, że to oni doprowadzili je do ostateczności.

Powiedzieli: stop
Wczoraj z inicjatywy Elżbiety Radziszewskiej, pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania, podpisano dokument "Stop przemocy seksualnej w Polsce". Podpisujący zobowiązali się wprowadzić system szybkiej ochrony kobiet zgłaszających przemoc seksualną oraz szkolenia sędziów, policjantów, lekarzy na temat przemocy seksualnej. Doświadcza jej jedna trzecia Polek. Ujawnia się ich jedynie ok. 5 proc. Sprawcy ponad 90 proc. gwałtów pozostają bezkarni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska