- Gabinet miał być oddany do użytku we wrześniu 2004 r., ale ostatecznie gotowy był w listopadzie - mówi dyrektor Marzena Mańkowska. - W znacznej część wyremontowano go z naszych środków, Zespół Opieki Zdrowotnej zakupił płytki na podłogę i dał robotników do zamontowania kaloryfera oraz malowania ścian. Wyposażenie mieliśmy. Pani stomatolog zaczęła przyjmować dwa razy w tygodniu i nagle przestała. Na początku stycznia, pocztą pantoflową, dowiedziałam się, że wcale jej już nie będzie.
_Gabinet nie działa do dziś. Podobna sytuacja miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 1, ale tam lekarz zaczął już ponownie przyjmować. Na obie placówki stomatologię kontraktuje Narodowy Fundusz Zdrowia w umowie z rypińskim Zakładem Opieki Zdrowotnej.
- _Usługi stomatologiczne kontraktowane są na bardzo niskim poziomie, stąd mało lekarzy jest chętnych do ich świadczenia - tłumaczy dyrektor ZOZ Marek Bruzdowicz. - Mieliśmy chwilowy zastój, ale w "jedynce" sprawa już się rozwiązała, a "trójce" nowy dentysta pojawi się w lutym, bo skręcił nogę i choruje.
_Podczas ostatniej sesji Rady Miasta radny Dariusz Kędzierski był zbulwersowany faktem, że zębów w szkole leczyć nie mogą gimnazjaliści.
- _NFZ nie daje pieniędzy na dostosowanie gabinetu i jego wyposażenie, a to ponad 50 tys. zł - mówi dyrektor Bruzdowicz. - Jeśli Urząd Miasta czy Starostwo sfinansują taką inwestycję, nic nie stoi na przeszkodzie, by gabinet powstał. Cztery tysiące miesięcznie z NFZ skromnie starcza na pensje dla lekarza i pomocy dentystycznej. Nieprawdziwe są informacje, że rzekomo ZOZ ma monopol na usługi stomatologiczne w szkołach. Jeżeli jakiś niepubliczny zakład będzie nimi zainteresowany, może starać się o kontrakt.
Czy Gimnazjum im. Wybickiego będzie miało swój gabinet, jeszcze nie wiadomo. Nieoficjalnie mówi się o planach przekazania na wyposażenie 50 tys. zł ze 129 tys. zł, które szpital zapłaci magistratowi w ramach regulacji długów podatkowych. Burmistrz Krzysztof Maciejewski nie wyklucza tej możliwości, ale również jej nie potwierdza.
Marietta na fotelu dentystycznym w nieczynnym gabinecie w SP nr 3.
Zatkać dziurę
Tekst i fot. Adrianna Ośmiałowska

W Szkole Podstawowej nr 3 w Rypinie od miesiąca gabinet dentystyczny stoi pusty, a dzieciakom psują się zęby. Dlaczego tak się dzieje?