Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrudniają na staże i odsyłają z kwitkiem

Redakcja
Czy to prawda, że starostwo przejmuje stażystów z urzędu pracy, którym później niekiedy przedłuża staż, a następnie zatrudnia ich w formie prac interwencyjnych?
Czy to prawda, że starostwo przejmuje stażystów z urzędu pracy, którym później niekiedy przedłuża staż, a następnie zatrudnia ich w formie prac interwencyjnych? Przemyslaw Swiderski
Radny powiatowy Marek Szmaglinski martwi się, że powiat chojnicki nie daje dobrego przykładu, nie zatrudniając ludzi po odbytych stażach.

Radny mówił, że słyszał od pracodawców o nieprawidłowościach w zatrudnianiu stażystów. Pytał, czy prawdą jest, że starostwo przejmuje stażystów z urzędu pracy, którym później niekiedy przedłuża staż, a następnie zatrudnia ich w formie prac interwencyjnych. Szmaglinski ocenił, że przez to pracodawcy nie mają potem szans na przyjęcie stażystów. Otrzymują podobno odpowiedzi, że nie ma szans na taką umowę, bo brakuje środków.

Więcej wiadomości z powiatu chojnickiego na www.pomorska.pl/chojnice.

Radny komentował, że urząd powinien być przecież wzorem, a trudno mówić o takiej postawie, jeżeli stażyści są potem, jak się wyraził, zatrudniani także nawet na umowy śmieciowe.

Starosta Stanisław Skaja odpowiedział, że radny nie ma racji, bo nigdy nie było tak, by zatrudnienie stażysty wiązało się potem z jego dalszym zatrudnieniem na umowę o pracy. Bo jeżeli pojawia się wolne stanowisko, to w urzędzie musi być rozpisany konkurs. Starosta, oczywiście, bardzo by chciał, by stażyści dostawali potem umowy o pracę, ale realia są inne. Są konkursy i nie ma od nich ucieczki. Sam starosta podobno zachęca nawet stażystów, by w nich startowali. Podobno czasami tak się dzieje, a bywa, że niekiedy je też wygrywają.

Przyznał, że jest tak, że czasami stażyści są potem zatrudniani na roboty publiczne - na przykład na zastępstwo (urlop macierzyński), ale umów śmieciowych starostwo nie stosuje.

Co do stażów dla pracodawców, okazało się, że problem jest, ale nie ma on związku z urzędami. Wojciech Adamowicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Chojnicach, wyjaśnił, że dla firm adresowany jest program z programu unijnego „Wiedza, edukacja, rozwój”, a ten nie jest dla nich idealny. Na staże kierowani są bowiem młodzi, ale długotrwale bezrobotni, którzy nie spełniają oczekiwań przedsiębiorców. I to jest właściwy powód braku takich umów. W 2017 r. mają być podobno zmiany.

***

(źródło: TVN Meteo/x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska