Jak się informuje portal Głosu szczecińskiego gs24.pl do szpitala w Świnoujściu trafił mężczyzna z kłódką zatrzaśniętą na... jądrach. Chirurdzy musieli wezwać na pomoc... strażaków.
Lekarze nie mogli sobie poradzić z kłódką, więc wezwali na pomoc strażaków. Kilka minut dłubaniny i udało się uwolnić jądra od kłódki.
Wielbiciel nietypowych przygód z pewnością powinien odwdzięczyć się strażakom. Brak dopływu krwi do genitaliów mógł skończyć się martwicą narządów - ostrzega gs24.pl
źródło< ahref="http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091128/SWINOUJSCIE/1230514">Mężczyzna z kłódką zatrzaśniętą na... genitaliach. Na pomoc przybyli strażacy