- Nieznane dotąd osoby w nocy z 6 na 7 czerwca na terenie gospodarstwa zajmującego się hodowlą norek amerykańskich w Lubiczu Dolnym otworzyły klatki ze zwierzętami. W wyniku tego, między innymi część matek, która była z potomstwem, uciekła pozostawiając młode niezdolne do samodzielnej egzystencji - informuje Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej policji.
Kilkutygodniowe młode nie przeżyły. Norkom przebywającym obecnie na wolności może grozić niebezpieczeństwo, dlatego policja prosi świadków lub osoby, które mogą pomóc w tej sprawie o kontakt pod numerem telefonu 56 641 29 00. Śledztwo w sprawie naruszenia ustawy o ochronie nad zwierzętami prowadzi policja w Dobrzejewicach.
Poseł z Brodnicy pyta ministra o "ekologów"
Jedną z norek amerykańskich, we wtorek (11 czerwca) przy ul. Wyszyńskiego w Toruniu odłowili strażnicy ekopatrolu. O zwierzęciu, biegającym na terenie zielonym przy jednym z bloków, poinformował ich jeden z mieszkańców. - Zwierzę udało się strażnikom odłowić, a następnie ustalić, że norka pochodzi z hodowli znajdującej się, aż w Lubiczu Dolnym. Właściciel hodowli został powiadomiony i już odebrał zwierzę - informuje Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskich strażników.
Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
